Ten dzień zapisał się w annałach zarówno amerykańskiej, jak i światowej polityki jako jeden z najbardziej pamiętnych. W końcu zaprzysiężenie lidera największego mocarstwa na świecie to wyjątkowe wydarzenie, które odbywa się nieczęsto. Uroczystość zorganizowano z wielką pompą, aczkolwiek nie dla wszystkich jej gości była to okazja do poważnego podejścia do dress code’u. Przykład dał senator, który zdecydował się na bardzo swobodne podejście do obowiązujących reguł.
Trump Znowu w Białym Domu
Donald Trump powrócił na fotel prezydenta jako 47. prezydent Stanów Zjednoczonych. Uroczystość miała miejsce w nietypowej lokalizacji – po raz pierwszy od czterech dekad zaprzysiężenie odbyło się w środku Kapitolu, zamiast na jego schodach. Przeniesienie ceremonii zewnętrznej było spowodowane nieprzyjaznymi warunkami atmosferycznymi, a właściwie atakiem zimy oraz panującymi wówczas ujemnymi temperaturami.
Niecodzienny Strój Senatora Fettermana
W rotundzie Kapitolu zebrały się znane osobistości z różnych sfer życia publicznego, a po raz pierwszy zaproszono również zagranicznych polityków. Tradycją stało się, że uczestnicy tak ważnych wydarzeń prezentują się w eleganckich strojach, które nie budzą kontrowersji. A jednak senator John Fetterman z Partii Demokratycznej postanowił kolejny raz zaskoczyć wszystkich. Jego wybór stylizacji, która przypominała bardziej strój na wyprawę na grilla czy jogging, odbiegał od normy. Doskonale znany z nietypowych wyborów modowych, Fetterman pojawił się w bluzie z kapturem, szortach oraz trampkach. Trudno się dziwić, gdyż tego dnia w Waszyngtonie panowały zaledwie trzy stopnie Celsjusza!
Fetterman w Centrum Uwag
Senator Fetterman z lekkością wkroczył do rotundy, przyciągając uwagę wśród bardziej wykwintnych gości. Zasiadł obok takich osobistości jak Elon Musk, Mark Zuckerberg czy Jeff Bezos, co samo w sobie jest niezwykłym widokiem. Rodzi się pytanie – czy rzeczywiście tylko Fetterman miał odwagę, by na tak dostojnej uroczystości zaprezentować się w jeszcze bardziej swobodnym stylu? Jak zauważył jeden z internautów, „tylko on mógł coś takiego zrobić”.