Uniwersytet Katolicki w Louvain-la-Neuve w Belgii stanowczo sprzeciwia się słowom papieża Franciszka, które padły podczas jego wizyty w tej instytucji. W swoim wystąpieniu, głowa Kościoła odniósł się do roli kobiet w społeczeństwie, co zostało szeroko skrytykowane jako „deterministyczne i umniejszające”.
Krytyka papieskich słów
W komunikacie przekazanym mediom tuż po zakończeniu wizyty, która spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem przez studentów, władze uniwersytetu podkreśliły, że są zaniepokojone „konserwatywnym podejściem papieża do kwestii roli kobiet”.
W wydanym oświadczeniu, uczelnia wyraziła swoje „brak zrozumienia i dezaprobatę” dla poglądów przedstawionych przez papieża odnośnie do kobiet w Kościele oraz ich miejsca w społeczeństwie. Uniwersytet zwrócił uwagę na słowa papieża, mówiące, że „kobieta to płodne przyjęcie, troska, życiodajne poświęcenie”, które zostały uznane za niewłaściwe i ograniczające.
Postawa uniwersytetu
Instytucja ta dąży do bycia „inkluzywną”, walczy z „seksistowską i seksualną przemocą”, a także promuje rozwój każdego człowieka, niezależnie od płci czy orientacji seksualnej. W komunikacie podkreślono, że apeluje do Kościoła o podążanie w tym samym kierunku, bez jakiejkolwiek formy dyskryminacji.
Warto jednocześnie zauważyć, że uniwersytet docenił papieskie uwagi na temat ochrony klimatu oraz jego stanowisko, że wykorzystywanie religii jako narzędzia dominacji to bluźnierstwo.
Źródło/foto: Interia