– Koreańczycy uczą się na swoich błędach – stwierdził ukraiński żołnierz, oceniając przeciwników. Kijów nie ukrywa, że północnokoreańscy żołnierze są lepiej zmotywowani i lepiej przeszkoleni niż rosyjscy wojskowi walczący na froncie. Co więcej, ich zaangażowanie ma podłoże ideologiczne, a nie finansowe.
Różnice w szkoleniu
Na podstawie materiałów zebranych przez ukraińskie źródła, „Washington Post” przeprowadził analizę porównawczą działań rosyjskich i północnokoreańskich żołnierzy zaangażowanych w konflikt. Przypomnijmy, że oddziały reżimu Kim Dzong Una zostały wysłane do Europy głównie w celu wsparcia Rosji w odzyskaniu obwodu kurskiego.
Ukraińscy analitycy zauważyli, że Rosjanie, korzystając z zasady „najlepiej dla gościa”, odpowiednio przeszkolili koreańskich żołnierzy do walki. Dobre uzbrojenie, które znaleziono przy poległych i pojmanych, stanowi na to dowód. Wśród znalezisk były kamizelki kuloodporne, noże produkcji ukraińskiej, rosyjskie karabiny szturmowe oraz apteczki.
Kto walczy z większą determinacją?
Ukraińscy wojskowi nie szczędzili pochwał dla północnokoreańskich bojowników. Uznano, że są oni znacznie bardziej zdeterminowani do walki w porównaniu do Rosjan, których motywacja często wynika z kontraktów i wysokich wynagrodzeń. „Żołnierze rosyjscy często walczą na podstawie kontraktów za duże pensje” – zauważył „Washington Post”.
Podkreślono również poświęcenie Koreańczyków, którzy, mimo zagrożenia, wielokrotnie rzucali się na pomoc swoim rannym towarzyszom, co dokumentują dostępne nagrania.
Praktyczne doświadczenie i przyszłość
Według analizy amerykańskiego dziennika, Pjongjang planuje wykorzystać zdobyte przez swoich żołnierzy doświadczenie bojowe. Chodzi tu przede wszystkim o nabycie dostępu do nowoczesnych technologii, co może być kluczowe w przypadku konfliktu reżimu Kim Dzong Una z krajami zachodnimi.
Interia informowała o operatorach 8. Pułku Sił Operacji Specjalnych, którzy zlikwidowali 13 koreańskich bojowników walczących po stronie Rosji w obwodzie kurskim. Pięciu z nich zginęło w bezpośredniej walce, a pozostałych ośmiu zostało wyeliminowanych przy użyciu dronów.
Podczas przeszukiwania ciał przeciwników, przy jednym z zabitych znaleziono pismo adresowane do północnokoreańskich władz. W dokumencie żołnierz określał swoją misję jako „walkę z najeźdźcą”, co wskazuje na silne poczucie obowiązku i wierności wobec przywódcy Korei Północnej. Tekst podkreśla jego oddanie i wielką miłość do Kim Dzong Una, co może świadczyć o silnej indoktrynacji w armii północnokoreańskiej.
Warto obserwować dalsze przebiegi konfliktu, zwłaszcza w kontekście zaangażowania północnokoreańskich żołnierzy oraz ich wpływu na przyszłe starcia w regionie.
Źródło/foto: Interia