Donald Trump planuje nawiązać kontakt telefoniczny z Władimirem Putinem zaraz po zaprzysiężeniu na urząd prezydenta USA. Informacje te przekazał portal CNN, wskazując, że przygotowania są na zaawansowanym etapie już od kilku tygodni. Tematem rozmowy ma być zakończenie konfliktu na Ukrainie oraz dążenie do jak najszybszego zawieszenia broni.
Rozmowa z Putinem w kluczowym momencie
Jak informuje CNN, tuż po objęciu prezydentury, Trump ma nadzieję na dialog z rosyjskim przywódcą. Były prezydent wielokrotnie zapewniał, że zakończy wojnę w Ukrainie w przeciągu 24 godzin. W ostatnim czasie jednak jego doradcy stwierdzili, że proces ten może zająć więcej czasu. Na pytanie dotyczące ewentualnego uczestnictwa prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego, w stanie tej rozmowy, doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego, Mike Waltz, nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi. Podkreślił jedynie, że szczegóły formatu spotkania są wciąż do dopracowania.
Dialog z Kremlem jako klucz do pokoju
Waltz zaznaczył, że Trump wierzy, iż niemożliwe jest zakończenie wojny bez nawiązania dialogu z Kremlem. Ponadto, wyraził wątpliwości co do całkowitego wyparcia Rosji z zajętych terenów Ukrainy. „Wszyscy wiedzą, że to musi się skończyć dyplomatycznie. Nie sądzę, aby było realistyczne myśleć, że odzyskamy każdy centymetr ukraińskiej ziemi” – powiedział doradca Trumpa, zauważając, że także liderzy innych zachodnich krajów zaczynają dostrzegać tę rzeczywistość.
Kijów w obliczu negocjacji
Zadania przed Ukrainą są jasne: powstrzymanie rosyjskiego natarcia oraz wzmocnienie swojej pozycji przed zbliżającymi się negocjacjami. Waltz zasugerował, że jednym z pierwszych kroków mogłoby być zawarcie zawieszenia broni, co otworzyłoby drogę do wypracowania warunków trwałego porozumienia pokojowego. Wspomniano również, że konieczne może być obniżenie wieku mobilizacyjnego z 25 do 18 lat.
Poprzednie rozmowy Trumpa z Putinem
Z doniesień „Washington Post” wynika, że Trump miał już kontaktować się z Putinem 7 października 2024 roku, kiedy to apelował o zaprzestanie eskalacji konfliktu. Kreml zdementował te informacje, nazywając je „czystą fikcją”. Ceremonia zaprzysiężenia Donalda Trumpa na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych odbędzie się w poniedziałek o godzinie 18.00 czasu polskiego.
Źródło/foto: Polsat News