Heinrich von Rybisch
Heinrich von Rybisch (24 marca 1485 – 10 listopada 1544) był radnym Wrocławia w XVI wieku, reprezentującym patrycjat miasta. Jako protestant sprzeciwiał się wpływom katolickim we Wrocławiu.
Życiorys
Heinrich urodził się w Budingen w Hesji, w rodzinie zamożnego kamieniarza Siegfrieda Rybischa. Mimo początkowych przypuszczeń o skromnych warunkach finansowych rodziny, jego ojciec był uznawanym rzemieślnikiem, co pozwoliło Heinrichowi na uzyskanie dobrego wykształcenia. W wieku szesnastu lat rozpoczął studia na Uniwersytecie Lipskim, gdzie ukończył kierunek filozofii i sztuki, zdobywając tytuł Magistra Artium w 1507 roku.
W 1522 roku Heinrich reprezentował protestanckich mieszczan w sprawie usunięcia bernardynów z Wrocławia. Jego misja w Pradze w celu obrony interesów protestantów zakończyła się próbą zamachu na jego życie, z którego udało mu się uciec przebrany za kobietę.
W 1525 roku pokonał mistrza zakonu krzyżowców w grze w kości, co doprowadziło do przejęcia kościoła garnizonowego św. Elżbiety przez protestantów. Dwa lata później był pomysłodawcą likwidacji opactwa św. Wincentego, co miało na celu wzmocnienie obronności miasta. Materiały budowlane z rozbiórek użyto do wybrukowania Nowego Targu oraz budowy własnego domu.
Życie rodzinne
Heinrich ożenił się z Anną Rindfleisch w 1518 roku, z którą miał pięcioro dzieci. Po jej śmierci w 1540 roku ożenił się ponownie z Kathariną von Gelhorn, z którą doczekał się syna Gottfrieda. Jego majątek umożliwił mu korzystne małżeństwa córek, co wzmocniło jego pozycję w patrycjacie wrocławskim.
Przypisy
Heinrich von Rybisch był znaczącą postacią w historii Wrocławia, aktywnie uczestnicząc w życiu politycznym i religijnym swojego miasta, a jego działania miały istotny wpływ na rozwój protestantyzmu w regionie.
Bibliografia
- Katarzyna Sulej, „Fundacje artystyczne wrocławskiego patrycjusza Heinricha Rybischa (1485–1544)”, Wrocław 2011.
- Encyklopedia Wrocławia.
- Wojciech Chądzyński, „Wrocław jakiego nie znacie”, I-BiS s.c., 2005.
- Beata Maciejewska, „Panom jeszcze nie dziękujemy”, Gazeta Wrocławska, 17.01.2008.