W Małopolsce narasta napięcie w obozie Prawa i Sprawiedliwości. W nadchodzących dniach partia ma zamiar zaprezentować swojego kandydata do Senatu, a niespodziewanym wyborem okazała się Barbara Nowak – informuje Onet. Decyzja o jej nominacji została ogłoszona podczas niedzielnego spotkania opłatkowego, które prowadził poseł Ryszard Terlecki. Nowak, aktualnie pełniąca funkcję szefowej krakowskich struktur PiS oraz radnej wojewódzkiej, wcześniej wzbudzała kontrowersje jako kuratorka oświaty.
KONTROWERSYJNA POSTAĆ W PARTII
Barbara Nowak, której wypowiedzi na temat społeczności LGBT+ budziły niejednoznaczne reakcje w mediach, nie cieszy się sympatią nawet w gronie własnej partii. W Krakowie część działaczy PiS jest przeciwnych jej kandydaturze, co jest efektem jej szybkiej kariery, która wyłoniła się w kontraście do długoletnich starań wielu z nich. W krótkim czasie zdobyła popularność, głównie dzięki skrajnie kontrowersyjnym poglądom.
MIESZANE REAKCJE NA NOMINACJĘ
Reakcje na jej nominację są skrajne, od entuzjazmu po głębokie rozczarowanie. Część działaczy PiS obawia się, że z Barbarą Nowak w roli reprezentanta, szanse na zdobycie Krakowa w nadchodzących wyborach uzupełniających do Senatu, zaplanowanych na 16 marca, mogą być nikłe. W ich opinii kandydatura Nowak oznacza dla partii kapitulację bez walki.
WYBORY W KRAKOWIE A HISTORIA
W ostatnich wyborach do Senatu w okręgu nr 33, reprezentant PiS Mateusz Małodziński zdobył zaledwie jedną trzecią głosów w porównaniu z triumfatorem, Bogdanem Klichem z paktu senackiego. Taki rezultat rodzi poważne wątpliwości co do wyboru Nowak na kandydata, zwłaszcza że jej wcześniejsze działania na stanowisku kuratorki oświaty nie były wolne od kontrowersji.
ŚLEDZTWO PROKURATURY
Barbara Nowak znajduje się także pod obserwacją prokuratury. Prowadzone jest śledztwo dotyczące podejrzenia zatajenia w oświadczeniu majątkowym posiadania mieszkania w Nowej Hucie oraz niezgodnego z prawem skorzystania z gminnego przydziału na lokal komunalny. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie poinformował, że dochodzenie wciąż trwa, a przesłuchania kolejnych świadków są na etapie realizacji.
W tej sytuacji nie można zapominać o emocjach, które towarzyszą tym wydarzeniom w PiS. Oczekiwania na oficjalne ogłoszenia są ogromne, a wewnętrzne napięcia w partii mogą prowadzić do kolejnych zawirowań, które będą miały swoje odbicie nie tylko w Krakowie, ale i w całej Małopolsce.