Firma Takko Fashion ogłosiła decyzję o likwidacji kilku swoich sklepów w Polsce, co spotkało się z licznych komentarzy w branży. Przedstawiciele sieci wskazują, że na tę trudną decyzję wpłynęły rosnące koszty operacyjne, w tym wzrost płacy minimalnej oraz wysoka inflacja, która znacząco obniżyła jej wyniki finansowe.
SPADKOWA WYKŁADNIA RYNKOWA
Polska od lat była kluczowym rynkiem dla niemieckiej sieci odzieżowej Takko Fashion. Od momentu rozpoczęcia działalności w naszym kraju w 2008 roku, sieć rozwinęła się o 46 sklepów. Jednakże, w ubiegłym roku ta liczba zmniejszyła się do 41. Jak można wyjaśnić problemy finansowe firmy, która mimo wzrostu przychodów o 5,6% w 2024 roku, zmaga się z kłopotami?
RENTOWNOŚĆ NA KRAWĘDZI
Reprezentanci Takko Fashion zapowiedzieli, że zamknięcie niektórych punktów sprzedaży jest efektem spadku ich rentowności. Portal finanse.wp.pl donosi, że kluczowe czynniki to rosnąca płaca minimalna i wysoka inflacja. W rezultacie firma odnotowała stratę operacyjną w wysokości 0,7 mln zł, podczas gdy rok wcześniej cieszyła się niewielkim zyskiem.
AMBICJE NA PRZYSZŁOŚĆ
Jednak zarząd Takko Fashion nie zamierza się poddawać. W planach na rok obrotowy 2024/2025 znajduje się poprawa rentowności sklepów oraz stabilizacja obecności na rynku, w tym w Polsce. Właściciele marki, Takko Holding GmbH, ogłosili, że udzielą wsparcia polskiemu oddziałowi, oferując list gwarancyjny oraz zobowiązując się do pomocy w razie problemów z płynnością przez najbliższe 15 miesięcy.
HISTORIA I EKSPANSJA MARKI
Takko Fashion została założona w 1982 roku i specjalizuje się w sprzedaży detalicznej odzieży. Należy do koncernu Hettlage Group. Początkowo znana jako „Modea”, w 1999 roku zyskała obecną nazwę – Takko ModeMarkt GmbH & Co. KG. Pierwszy sklep poza Niemcami otwarto w 2000 roku w Austrii. Dynamiczny rozwój sprawił, że w 2004 roku Takko Fashion wkroczyło na rynki Holandii, Czech, Węgier i Słowenii. Obecnie marka dysponuje ponad 1900 punktami sprzedaży w 16 krajach, w tym w Polsce.
NIETYKALNOŚĆ CZY OSTATECZNE ROZWIĄZANIE?
Nie można oprzeć się wrażeniu, że sytuacja Takko Fashion jest znakiem czasów, w których żyjemy. Słabość tradycyjnej sprzedaży detalicznej, w połączeniu z rosnącymi kosztami, stawia wiele marek, nawet tych dużych, w niewygodnej sytuacji. Co czeka nas dalej? To pytanie pozostaje otwarte, a przyszłość sieci ubrań w Polsce jest niepewna.