Wprowadzenie nowej ulgi podatkowej dla pracodawców zatrudniających żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej oraz Aktywnej Rezerwy ma szansę na znaczące zmiany w polskim rynku pracy. Przepisy, które wejdą w życie od stycznia 2025 roku, obiecują do 24 000 zł odliczenia od podstawy opodatkowania w zamian za zatrudnienie tych, których powołanie do służby bywa romansowane w literaturze jako cnotliwe, a w rzeczywistości – równie wymagające. Przyjrzyjmy się jednak bliżej, co to oznacza dla przedsiębiorców oraz jakie wyzwania mogą napotkać w praktyce.
ULGI PODATKOWE – KROK KU LEPSZEJ PRZYSZŁOŚCI?
Nowa ustawa, która weszła w życie 1 października 2024 roku, oferuje niezwykle korzystne warunki dla firm zatrudniających żołnierzy. Odliczenia zależą od długości nieprzerwanej służby wojskowej. Pracodawcy mogą liczyć na 12 000 zł za rok oraz 24 000 zł, jeśli żołnierz pracował przez pięć lat. Małe przedsiębiorstwa zyskują dodatkowo możliwość zastosowania współczynnika 1,5, co czyni ofertę jeszcze bardziej atrakcyjną. Natomiast dla większych firm planujących długoterminowe zatrudnienie, współczynnik 1,2 z pewnością ułatwi życie.
DODATKOWE ZACHĘTY – WIĘCEJ ZA MNIJ?
Warto podkreślić, że oprócz ulg podatkowych, nowa ustawa przewiduje także zwolnienie pracodawców z obowiązku wypłaty odprawy przy pierwszym powołaniu żołnierza do służby. Koszty te zostaną również przerzucone na jednostki wojskowe, co może wywołać u niejednego przedsiębiorcy błysk entuzjazmu. W dodatku, firmy zaangażowane w działalność obronną będą miały ułatwiony dostęp do zamówień publicznych: a to już prawdziwy atut w czasach, gdy przetargi są kluczowe dla przetrwania na rynku.
KORZYŚCI ZATRUDNIANIA ŻOŁNIERZY – CZY OWSZEM?
Decyzja o zatrudnieniu żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej może przynieść organizacjom wiele korzyści. Żołnierze są wyszkoleni w zakresie pracy zespołowej oraz podejmowania decyzji w stresujących warunkach, co czyni ich cennymi pracownikami w wielu branżach, zwłaszcza w logistyce czy ochronie. Nie da się ukryć, że w dzisiejszych czasach, umiejętności w zarządzaniu kryzysowym mogą okazać się na wagę złota.
WYZWAŃ NIE BRAK – CZY BĘDĄ Z NAJLEPSZYMI?
Jednak nie wszystko jest różowe: przedsiębiorcy muszą pamiętać o wyzwaniach. Regularne szkolenia i ćwiczenia wojskowe, w które żołnierze muszą uczestniczyć, mogą wprowadzać nieprzewidywalność w harmonogram pracy. Zobowiązanie do miesięcznego udziału w ćwiczeniach wiąże się ze wzmożoną organizacją pracy – w przypadku wielu firm to spory kłopot, zwłaszcza tam, gdzie konkretne zadania są przypisane do poszczególnych osób. Być może w przyszłości wdrożenie systemu zastępstw stanie się standardem.
STABILNOŚĆ ZATRUDNIENIA – CZY CENNA, CZY POPRZECZNA?
Na koniec warto wspomnieć o przepisach związanych ze stabilnością zatrudnienia żołnierzy. Zgodnie z artykułem 303 ustawy o obronie ojczyzny, umowa o pracę z żołnierzem WOT nie może być rozwiązana bez jego zgody w czasie powołania. Choć taka regulacja chroni pracowników, może ograniczać elastyczność po stronie pracodawcy, co z pewnością będzie wymagało większego wysiłku przy planowaniu kadr i ewentualnych restrukturyzacjach.
Podsumowując, nowe przepisy dotyczące ulgi podatkowej dla pracodawców zatrudniających żołnierzy WOT to niewątpliwie krok w stronę poprawy warunków dla firm, które chcą wspierać obronność kraju. Przedsiębiorcy jednak muszą być świadomi, że w gąszczu ulg kryją się także liczne wyzwania, które mogą przynieść poważne konsekwencje. Jak to mówią: nie ma nic za darmo!
Źródło/foto: Interia
