Dzisiaj jest 22 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Niebezpieczna pogoń za pociągiem: bliskie spotkanie z tragedią w Niemczech

Pasażer pociągu relacji Monachium-Lubecka znalazł się w poważnych tarapatach z powodu swojego niezwykle nieodpowiedzialnego zachowania. Mężczyzna, mający 40 lat i będący obywatelem Węgier, postanowił wskoczyć pomiędzy wagony pędzącego składu, który osiągał prędkość ponad 280 km/h.

Nieprzemyślana decyzja

Cała sytuacja miała miejsce na stacji w Ingolstadt, gdzie pasażer wyszedł na papierosa. Gdy wrócił, zauważył odjeżdżający pociąg. W obliczu niemożności dostania się do środka, podjął lekkomyślną decyzję, aby wskoczyć na sprzęg łączący wagony. Jak podaje agencja dpa, mężczyzna „cudem przeżył” jazdę przy prędkości sięgającej nawet 282 km/h.

Interwencja świadków

Podczas jazdy pasażer miał trzymać się wiązek kablowych, co pozwoliło mu na utrzymanie się przy życiu. Świadkowie zdarzenia natychmiast powiadomili o tym policję, a funkcjonariusze zareagowali, zatrzymując skład w niewielkiej miejscowości Kinding, około 30 km od Ingolstadt.

Bez biletu i z problemami

Po zatrzymaniu pociągu, 40-latek został przesłuchany przez policję. Wyjaśnił, że wskoczył na sprzęg, ponieważ w środku została jego osobista torba. Niestety, okazało się, że mężczyzna nie miał ważnego biletu, co tylko pogłębiło jego kłopoty.

Obecnie policja prowadzi dochodzenie, a Węgrowi grożą konsekwencje prawne za „zakłócanie porządku”. Przewinienie to wchodzi w zakres Kodeksu wykroczeń, co oznacza, że kara nie będzie zbyt surowa, jednak na pewno będzie miało swoje konsekwencje. Z pewnością ta sytuacja będzie miała swoje echo w lokalnej prasie, jako przestroga przed brawurowymi pomysłami w pociągach.

Źródło/foto: Interia

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie