„`html
Wydarzenia z Tarnowa, gdzie krakowscy pseudokibice postanowili zrobić sobie wycieczkę, zakończyły się dla nich srogą nauczką. Okazało się, że policyjna czujność zmusiła ich do szybkiej ewakuacji z przygód, jakie na własne życzenie sobie zafundowali.
TO NIC NOWEGO, CZYLI EKSPEDYCJA W POSZUKIWANIU KŁOPOTÓW
Wspólna akcja operacyjnych policjantów z Krakowa oraz funkcjonariuszy Oddziału Prewencji Policji przyniosła efekt w postaci zatrzymania czterech mężczyzn w wieku od 22 do 35 lat. Pechowcy zaopatrzeni w niebezpieczne przedmioty muszą teraz stawić czoło tarnowskiemu sądowi. Na podstawie artykułu 50a § 1 kodeksu wykroczeń, grozi im kara aresztu, ograniczenia wolności bądź grzywna, która minimum wyniesie 3000 zł.
POKAZ AKCJI POLICJI W TARNOWIE
Początek roku to czas wzmożonej czujności wobec lokalnych pseudokibiców. W ciągu ostatnich dni policjanci z Wydziału do Zwalczania Przestępczości Gospodarczej tarnowskiej komendy postanowili zwrócić szczególną uwagę na niebezpieczne zachowania. W ubiegłym tygodniu, podczas nocnych patroli, funkcjonariusze natknęli się na samochód osobowy, w którym podróżowało czterech mężczyzn. Ich pojazd ozdobiony był barwami jednego z krakowskich klubów, co od razu wzbudziło podejrzenia.
WYKRYTE ZATRZYMANIE CZYLI KRYJÓWKA PSEUDOKIBICÓW
Dzięki ścisłej współpracy policjantów z Krakowa i Tarnowa mężczyźni zostali szybko zatrzymani. Okazało się, że mieszkańcy Krakowa oraz powiatu krakowskiego, w swoich nagraniach zgromadzili „typowe rekwizyty” pseudokibiców, które widać były także wyróżniające ich z tłumu na meczach. Po wstępnym przesłuchaniu zostali zwolnieni, ale sprawa z ich przedmiotami trafi teraz do tarnowskiego sądu, gdzie będą musieli wytłumaczyć się ze swoich czynów.
KONSEKWENCJE DZIAŁAŃ PSEUDOKIBICÓW
W wyniku działań stróżów prawa, w Tarnowie widać wyraźne rezultaty zmniejszenia się chuligaństwa na trybunach. Czyżby te incydenty miały być ostrzeżeniem dla innych defensorów fikcyjnych tradycji kibicowskich? Ich los leży teraz w rękach wymiaru sprawiedliwości i miejmy nadzieję, że posłuży to jako ważna lekcja dla tych, którzy zamiast kibicować drużynie, wolą wprowadzać zamęt i niepokój w społeczeństwie.
„`
Źródło: Polska Policja