Andrzej Duda, komentując spór dotyczący sądownictwa, wyraził swoje zaniepokojenie sytuacją w Polsce. W rozmowie z Michałem Rachoniem w Telewizji Republika podkreślił, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego (SN) jest w pełni zgodna z Konstytucją. Prezydent zwrócił uwagę, że za krytykę tej izby odpowiada „grupa, którą nazywa klika”. Podkreślił też, jak ważne jest, by Polacy sporządzili taką frekwencję w nadchodzących wyborach, by stały się one wyrazem rzeczywistej woli społeczeństwa.
PRZECIWKO ZMIANOM W SĄDOWNICTWIE
W wywiadzie Duda odniósł się do obaw związanych z nadchodzącymi wyborami prezydenckimi, gdzie pojawiły się wątpliwości co do ważności głosów w związku z kwestionowaniem statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Zauważył, że zmiany w systemie sprawiedliwości wprowadzone przez rząd Prawa i Sprawiedliwości były w pełni zgodne z prawem i przyniosły powstanie nowej izby w SN, która posiada domniemanie konstytucyjności.
KLIKA, KTÓRA STRACIŁA WPŁYWY
Prezydent Duda nie omieszkał podkreślić, że grupy opozycyjne, które sprzeciwiają się reformom, mają na celu obronę utraconych wpływów. Zauważył, że zmiany w obsadzie stanowisk w polskich sądach wpłynęły na ich dotychczasową pozycję. „Być może niektóre wcześniejsze obietnice dotyczące awansów sędziowskich nie zostały dotrzymane, co powoduje ich zły nastrój” – stwierdził Duda. Jego zdaniem, społeczeństwo powinno w najbliższych wyborach pokazać swoją prawdziwą wolę w sposób jednoznaczny.
TRYBUNAŁ SPRAWIEDLIWOŚCI UE A POLSKIE SĄDOWNICTWO
Warto przypomnieć, że na koniec 2023 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej odmówił odpowiedzi na pytania dotyczące Izby Kontroli Nadzwyczajnej, argumentując, że nie spełnia ona wymogów bycia organem niezawisłym. Izba ta powstała w czasach rządów PiS, a jej skład został wyłoniony przez Krajową Radę Sądownictwa, co także budzi kontrowersje. Zarówno Europejski Trybunał Praw Człowieka, jak i część środowiska prawniczego kwestionują sposób powoływania sędziów do SN, wskazując na problem systemowy w polskim wymiarze sprawiedliwości.
W obliczu tych wydarzeń, jasno widać, że sytuacja w polskim sądownictwie wymaga dalszych debat i refleksji, a nadchodzące wybory mogą stać się kluczowe dla przyszłości tej instytucji.
