Dzisiaj jest 18 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Nieoczekiwany układ Rosji. Co zdobyli w zamian za samoloty bojowe?

Wymiana słoni na myśliwce to przypadek, który z pewnością nie zdarza się na co dzień. Birmańska junta wojskowa postanowiła przekazać Rosji sześć słoni — pięć samic i jednego samca — w zamian za sześć myśliwców Su-30SME, które zasilą Siły Powietrzne Birmy.

MYŚLIWCY Z ROSJI DLA JUNTY BIRMANSKIEJ

Samoloty Su-30SME to wersja eksportowa Su-30SM z radarami Irbis oraz silnikami AL-41F1. Ich zadaniem jest przenoszenie do 8 ton uzbrojenia klasy powietrze-powietrze i powietrze-ziemia, co czyni je odpowiednikami Su-30MKI, używanych przez indyjskie siły powietrzne. Całość wartości sprzętu wynosi blisko 400 milionów dolarów, co wpisuje się w nietypowy schemat handlowy, którego Rosja nigdy się nie wstydziła.

Jak informuje portal defence24.pl, zamówienie na myśliwce zostało złożone w styczniu 2018 roku, a dostawy realizowane były w grudniu 2022 oraz w kolejnych latach. Birma za każdym razem otrzymywała po dwa samoloty. Co ciekawe, według źródeł francuskiej stacji RFI, słonie naprawdę stanowiły część umowy wymiany. Informacja ta ujrzała światło dzienne w minionym tygodniu, gdyż nad całym procesem osobiście czuwał Min Aung Hlaing, przewodzący junty.

DYPLOMACJA SŁONI I INTERESY W REGIONIE

Min Aung Hlaing często nawiązuje do tzw. dyplomacji słoni, strategii, która ma na celu zacieśnianie relacji z zagranicznymi partnerami. Umowa dotycząca myśliwców obejmowała również pożyczkę w wysokości 204 milionów dolarów, którą Rosja przyznała juncie.

Transport słoni do Rosji odbył się wojskowym samolotem Antonow An-124. Zwierzęta zostały skierowane do Wielkiego Moskiewskiego Cyrku, którego właściciel blisko współpracuje z Władimirem Putinem. Na mediach społecznościowych można było zobaczyć film, na którym Maria Zacharowa, rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji, osobiście wita przybyłe zwierzęta.

WYZWANIA DLA JUNTY BIRMANSKIEJ

Myśliwce dostarczane przez Rosję i Chiny zyskują znaczenie w kontekście armii Birmy, która zmaga się z międzynarodowymi sankcjami. W ostatnich miesiącach ta armia stanęła w obliczu bezwzględnego oporu grup rebelianckich. Szczególnie dramatycznie sytuacja wygląda w stanie Rakhine, gdzie junta przez lata prowadziła działania zbrojne przeciwko rdzennej ludności, a obecnie traci kontrolę nad tym terenem.

Obraz tej militarystycznej współpracy i nietypowych transakcji jawi się jako groteska w świecie polityki. Słonie i myśliwce w tym samym zdaniu – to naprawdę niecodzienny widok, który pokazuje, jak bardzo zasady handlu mogą się naciągać w obliczu globalnych napięć.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie