Dzisiaj jest 18 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Dawid Kubacki komentuje swoje wyniki po kwalifikacjach: oczekiwania były wyższe

Dawid Kubacki zaprezentował solidne skoki w kwalifikacjach Pucharu Świata w Zakopanem, choć sam przyznał, że to jeszcze nie ten poziom, o który walczy. Po swoim występie z optymizmem odniósł się do nadchodzącego konkursu drużynowego, który będzie pierwszym w tym sezonie.

FORMA NA WYŻSZYCH LOTACH

Pięćdziesięciolatek z Nowego Targu, bo tak można określić Kubackiego po jego piątkowych skokach, pokazał, że jego forma się poprawia. W obu treningach znalazł się w drugiej dziesiątce, natomiast w kwalifikacjach zajął 23. miejsce, skacząc 126,5 metra. Jak powiedział w rozmowie z dziennikarzami, jego występ na Wielkiej Krokwi był w miarę zadowalający.

MIEJ SCHEMATY I WALCZ O POSTĘP

— Dzisiejszy dzień oceniam na spokojnie i na przyzwoitym poziomie. Oczywiście, jeszcze zdarzają się błędy, ale generalnie było dobrze. Udało mi się osiągnąć wystarczającą wysokość i prędkość, chociaż nie we wszystkich skokach — relacjonował skoczek. Kubacki jednak nie krył, że najbardziej niezadowolony jest ze swojego skoku w kwalifikacjach: — Miałem wrażenie, że odbicie nastąpiło zbyt wcześnie, co jeszcze będę musiał zweryfikować. Skakałem z niższej belki, co mogło wpłynąć na moje odczucia. To nie jest ten poziom, o który walczę, ale robię małe kroczki naprzód, co jest dla mnie najważniejsze — podkreślił.

EMOCJE DRUŻYNOWE

W sobotnim konkursie drużynowym Kubacki będzie reprezentował Polskę. — Nie pamiętam, kiedy ostatnio startowałem w drużynówce, więc na pewno to będzie niezwykłe przeżycie. Cieszę się, że znów poczuję atmosferę walki i spotkam kibiców, którzy będą obecni — zaznaczył 34-letni skoczek.

TRADYCJA CZY NOWOCZESNOŚĆ?

W tym sezonie oprócz tradycyjnych konkursów indywidualnych odbyły się też rywalizacje w tzw. super teamach. Kubacki nie ma wątpliwości, co woli: — Jeśli mam wybierać między drużynówkami a super teamami, zdecydowanie wybieram drużynówki. To tradycyjny format, który pozwala na pokazanie się czterem zawodnikom.

KONTROWERSJE W KONKURSACH

Warto również zaznaczyć, że podczas tegorocznych mistrzostw świata w Trondheim przewidziano konkurs drużynowy, podczas gdy na przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Włoszech zawodnicy będą rywalizować w duetach. — Od lat powtarzamy, że warto byłoby dodać jeszcze jeden dodatkowy konkurs. Nikt by się nie obraził, a wszyscy byliby z tego zadowoleni. Niezbyt przyjemnie jest, kiedy liczba konkursów jest ograniczana, zwłaszcza na igrzyskach olimpijskich, które odbywają się raz na cztery lata — zauważył nasz skoczek.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie