Piotr Pytlakowski, znakomity dziennikarz śledczy oraz autor wielu reportaży dotyczących polskiej mafii, zmarł 31 grudnia 2024 roku o godzinie 5 rano. Jego prace, szczególnie w latach 90., były ważnym głosem w obnażaniu przestępczych struktur, które wówczas siały postrach w Polsce. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 10 stycznia 2025 roku na Wojskowych Powązkach w Warszawie. Zgodnie z wolą rodziny, zamiast kwiatów, żałobnicy byli proszeni o wsparcie Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego. W efekcie, na cmentarzu zebrano imponującą kwotę.
Pożegnanie z Dziennikarzem
Pytlakowski przez kilka ostatnich lat zmagał się z chorobą, jednak nie zrezygnował z pracy do ostatnich chwil swojego życia. Jeszcze na dwa tygodnie przed śmiercią uczestniczył w benefisie organizowanym przez „Politykę”, w której publikował od niemal trzech dekad. Również w tym trudnym okresie pisywał, finalizując swoją książkę „Strefa niepamięci”, w której opisywał zagładę Żydów w małych miejscowościach Podlasia i wschodniego Mazowsza. Jego odejście to ogromna strata dla środowiska dziennikarskiego w Polsce.
Rodzinny Grób
W dniu ostatniego pożegnania Piotr Pytlakowski spoczął w grobie rodzinnym, obok swoich rodziców i żony. Jego siostra, Krystyna Pytlakowska, także dziennikarka, zamieściła w mediach społecznościowych nekrolog z prośbą o wsparcie finansowe Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego. W zgodzie z wartościami, jakimi żył zmarły, wiele osób zdecydowało się zrezygnować z tradycyjnych kwiatów, aby w ten sposób wyrazić solidarność i wsparcie dla potrzebujących.
Podczas ceremonii pożegnalnej, kaplica była wypełniona po brzegi, a przy wejściu czekali wolontariusze z puszkami na składki. Większość żałobników uszanowała wolę rodziny, przekazując datki na szczytny cel. Siostra zmarłego ogłosiła, że udało się zebrać łącznie 10 900 zł, co pokazuje, jak wielkie było zainteresowanie pomocą.
Wartości w Trudnych Chwilach
Magdalena, córka Piotra Pytlakowskiego, podziękowała wszystkim obecnym na pogrzebie za wsparcie oraz za udział w zbiórce. W swoim oświadczeniu podkreśliła, jak ważne były te gesty w dniu, który był tak trudny dla jej rodziny. Zdarzenia te ukazują nie tylko emocje towarzyszące stratą, ale również solidarność ludzi w obliczu nieszczęścia.
Pogrzeb Piotra Pytlakowskiego nie tylko pożegnał wybitnego dziennikarza, ale także przypomniał o wartości humanitarnego wsparcia, które w trudnych chwilach ma ogromne znaczenie. To wszystko miało miejsce zaledwie dwa tygodnie po ostatnim pożegnaniu innej ważnej postaci polskiego świata mediów, Stanisława Tyma.