„`html
W poszukiwaniu szybkiego zysku przestępcy nie próżnują i posuwają się do coraz bardziej wyrafinowanych metod. Przykładem tego jest oszustwo polegające na podszywaniu się pod pracowników banków. W trakcie rozmowy telefonicznej informują oni nieświadome ofiary, że ich oszczędności są w poważnym zagrożeniu. Taką sytuację przeżyła 50-letnia mieszkanka naszego powiatu.
Manipulacja przy użyciu telefonu
Kobieta odebrała telefon od rzekomego pracownika banku, który alarmował o rzekomej próbie kradzieży jej oszczędności. W trakcie rozmowy oszust zalecał jej, by podała swoje dane logowania do konta, tłumacząc, że to jedyny sposób na ochronę jej pieniędzy. Na szczęście, 50-latka szybko zorientowała się, że coś jest nie tak. Postanowiła sprawdzić całą sprawę osobiście w banku, gdzie potwierdziła swoje przypuszczenia o oszustwie.
Apele o rozwagę
Wczoraj, po zdarzeniu, zgłosiła się do Komendy Powiatowej Policji w Nisku, aby poinformować o niebezpiecznej sytuacji. O takich sprawach warto rozmawiać, aby przestrzec innych. Dlatego apelujemy o szczególną ostrożność i rozwagę podczas rozmów telefonicznych z obcymi osobami. Oszuści potrafią wciągnąć w swoją grę i wyciągnąć wiele cennych informacji. W takich przypadkach zawsze warto kierować się zasadą ograniczonego zaufania i dzwonić do swojego banku, aby zweryfikować tożsamość rozmówcy.
Ochrona swoich oszczędności
Nie ma nic złego w osobistym udaniu się do oddziału banku w celu rozwiania wszelkich wątpliwości. Przespacerowanie się do banku może uchronić cię przed utratą oszczędności. Policja wielokrotnie przypomina o rosnącym fenomenie oszustw telefonicznych. Pamiętajmy, że lepiej zapobiegać niż leczyć, a ostrożność może uchronić nas przed nieprzyjemnościami.
„`
Źródło: Polska Policja