Dzisiaj jest 16 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Mel Gibson traci dom wart 14 milionów w tragicznym pożarze: „To zgliszcza”

Mel Gibson, znany z niezapomnianych ról w filmach takich jak „Braveheart” i „Zabójcza broń”, stał się kolejną ofiarą niszczycielskich pożarów w Kalifornii. W Malibu, gdzie przez niemal 15 lat cieszył się luksusowym domem wartym ponad 14 milionów dolarów, aktor powrócił do miejsca, które teraz zamieniło się w zgliszcza. — Był całkowicie spalony… — relacjonował w programie NewsNation.

POŻARY W KALIFORNII – STRATY I TRAGEDIA

Ogień, który szaleje w Kalifornii, już pochłonął życie 24 osób i zniszczył 12 tysięcy budynków. Skala zniszczeń jest ogromna, a straty finansowe liczone są w miliardach dolarów. Pożary zbliżają się do Los Angeles, zrównując z ziemią wille wielu znanych osobistości, w tym domy Leighton Meester, Adama Brody’ego, Any Faris, Jeffa Bridgesa, Paris Hilton, Milesa Tellera i wielu innych.

MEL GIBSON – POWRÓT DO RUIN

W rozmowie z Elizabeth Vargas, Gibson zdradził, że po powrocie z nagrania podcastu Joe Rogana w Austin, nie mógł uwierzyć własnym oczom. Zamiast swojego ukochanego domu zastał jedynie gruzowisko. Aktor zaznaczył, że najbardziej zalicza do straty osobiste i pamiątkowe przedmioty, które w ogniu legły w gruzach. — Miałem tam wiele rzeczy, których nigdy nie odzyskam — dodał, wyrażając zrozumiałą gorycz.

NAJWAŻNIEJSZE JEST ŻYCIE

Pomimo tragedii, Gibson podkreślił, jak istotne jest to, że jego bliscy pozostali bezpieczni. — Wszyscy jesteśmy zdrowi i szczęśliwi, co ma teraz kluczowe znaczenie — zauważył. Po opanowaniu żywiołu, aktor odwiedził miejsce, gdzie kiedyś stał jego dom, rozmawiając ze strażakami i dziękując im za bohaterstwo w walce z ogniem.

PRZYSZŁOŚĆ W NIEPEWNOŚCI

Aktualnie Gibson nie podjął jeszcze decyzji, co zrobić dalej. Rozważa odbudowę domu lub nawet przeprowadzkę do Kostaryki, gdzie już posiada nieruchomość. W obliczu tak wielkiej tragedii, pozostaje pytanie, co dalej? Zbudować na tym samym miejscu, gdzie kiedyś była oaza spokoju, a teraz pozostały jedynie ruins? Czas pokaże.

Czy można mówić o cudzie w Kalifornii? Choć dla niektórych ocalałych z pożaru ludzkich losów sytuacja może wydawać się nieco ironiczna, w obliczu tragedii i strat, każdy taki detal staje się cenną przesłanką do refleksji.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie