W połowie grudnia cała Polska z wstrząsem przyjęła wieści o 3,5-letniej Helence z lubuskiej wsi, która została niesamowicie zaniedbana i zagłodzona, co mogło doprowadzić ją na skraj śmierci. Po trudnym okresie w szpitalu jej stan zdrowia uległ poprawie, jednak lekarze wciąż mają poważne zastrzeżenia co do dalszego rozwoju dziewczynki. W celu postawienia dokładnej diagnozy zlecono jej badania genetyczne, które mają na celu wykluczenie ewentualnych chorób genetycznych potencjalnie wpływających na proces odżywiania.
DRAMATYCZNE JEDZENIE
Helenka trafiła do szpitala w Zielonej Górze w krytycznym stanie, niekontaktująca, wygłodzona, zmuszona żyć z minimalną ilością pokarmu przez długi czas. Jej matka dowiozła ją w momentach nadzwyczajnej tragedii. Lekarze podjęli heroiczną walkę o życie dziewczynki, która w końcu zaczęła jeść – przełomowy moment, który sprawił, że wzrosły nadzieje na jej poprawę zdrowia.
ZARZUTY I PODJĘTE KROKI
Rodzice Helenki zostali oskarżeni o znęcanie się nad nią, co doprowadziło do jej wyniszczającego stanu zdrowia. Obydwoje mogą stanąć przed sądem, a grozić im może nawet do 20 lat pozbawienia wolności. Odkryto, że ich ekstremalny sposób odżywiania dziecka ograniczał się do winogron i mleka matki, co spowodowało poważne zaburzenia w odżywianiu i przełykaniu. Matka dziewczynki stosowała u siebie wysoce restrykcyjną dietę, co przełożyło się na sposób, w jaki chciała żywić swoje dziecko.
POWROTY DO NORMALNOŚCI
Podczas hospitalizacji u dziewczynki ujawniono również opóźnienia w rozwoju fizycznym i intelektualnym. W chwili przyjęcia ważyła jedynie 8 kg, co znacząco odbiegało od normy. Stan jej zdrowia po dwóch tygodniach zaczął się poprawiać – zaczęła chodzić z pomocą, a także odżywiać się stałymi pokarmami. Jej apetyt wzrósł, co widać było w codziennych postępach.
NOWY ETAP ŻYCIA
Po opuszczeniu szpitala, Helenka znalazła się w rodzinie zastępczej. W związku z brakiem reakcji ze strony najbliższych, uznano, że nie powinno się jej zostawiać przy biologicznym rodzeństwie. Z uwagi na stan zdrowia, dziewczynka wymaga dalszej opieki. Prokuratura podkreśla, iż wyniki badań genetycznych będą miały kluczowe znaczenie nie tylko dla sprawy, ale także dla stosowania odpowiedniej terapii.
DETEKCJA I DALSZE KROKI
Prokuratura zbiera dokumentację medyczną dotyczącą Helenki, która jest skąpa z nadzwyczajnych względów – dziecko nie miało lekarza rodzinnego, a wizyty były sporadyczne. Zabezpieczenie danych medycznych jest istotne dla dalszego postępowania, w tym zwolnienia z tajemnicy lekarskiej, co umożliwi odtworzenie przebiegu leczenia dziewczynki. W obliczu tej dramatycznej sytuacji, wszyscy mają nadzieję na to, że Helenka na zawsze uwolni się od bolesnych wspomnień i w końcu w prowadzi życie pełne zdrowia i szczęścia.