Rosja intensyfikuje swoje zdolności militarne w północnej Europie, co zostało zasygnalizowane w raporcie fińskiej Akademii Obrony Narodowej. W wyniku przywrócenia Leningradzkiego Okręgu Wojskowego oraz wzrostu koncentracji sił zbrojnych w tym regionie, eksperci dostrzegają możliwość niespodziewanych ataków na mniejsze państwa członkowskie NATO oraz potencjalnych działań związanych z zabezpieczeniem interesów Rosji w Arktyce.
Potencjalne zagrożenie dla państw NATO
Rosyjskie siły mogą rozważać „niespodziewane ataki na ograniczoną skalę” w obszarze obejmującym północną Norwegię, Finlandię oraz kraje bałtyckie. Celem tych działań miałoby być paraliżowanie procesu decyzyjnego NATO, jak wskazano w publikacji Departamentu Sztuki Wojennej Akademii Obrony Narodowej. W operacjach tych Rosja może wykorzystać siły powietrzne, marynarkę wojenną, piechotę oraz jednostki desantowe w składzie kilku dywizji. Inny scenariusz zakłada ewentualne opanowanie części terytoriów Finlandii, Estonii, Łotwy oraz Szwecji, aby zabezpieczyć strategiczny obszar Murmańska w Arktyce.
Reorganizacja wojskowa na granicy z Finlandią
W raporcie na temat Leningradzkiego Okręgu Wojskowego zauważono, że od czasów zimnej wojny Rosja przyjęła defensywne nastawienie wzdłuż granicy z Finlandią, koncentrując swoje siły w innych regionach kraju. Rozpoczęcie roku 2024 wiąże się z reformą, która przywraca Leningradzki Okręg Wojskowy, łącząc go z Flotą Północną. Wskrzeszone zostały również niektóre formy aktywności militarnej w tym obszarze.
Stworzenie odpowiedniej infrastruktury dla nowych jednostek, takich jak koszary czy obiekty szkoleniowe, może zająć kilka lat. Jak ocenia autor raportu, profesor wojskowości major Juha Kukkola, postęp w tych zakresie będzie zatłoczony przez toczące się konflikty w Ukrainie.
Wzrost siły rosyjskich jednostek
Profesor Kukkola przewiduje, że liczebność rosyjskich sił zbrojnych w Leningradzkim Okręgu Wojskowym może wzrosnąć z obecnych 40 tys. do nawet 100 tys. żołnierzy w nowej dekadzie. Nie zapomina jednak podkreślić, że bez dodatkowego wsparcia, potencjał tego okręgu nie będzie wystarczający do podboju jakiegokolwiek kraju trzeciego.
W reakcji na dołączenie Finlandii do NATO, rosyjska armia w 2024 roku przeniosła do Karelii brygadę rakietową z pociskami balistycznymi Iskander. Dodatkowo, przeprowadzono manewry strategiczne na jeziorze Ładoga, łącząc na nim korwety rakietowe wyposażone w pociski manewrujące Kalibr. Jezioro Ładoga, będące największym jeziorem w Europie, wyznacza strategiczną lokalizację w okolicy granicy z Finlandią oraz w pobliżu Petersburga.
Źródło/foto: Interia