W programie „Debata Gozdyry”, emitowanym na Polsat News, miała miejsce zaskakująca scena, która zapewne na długo pozostanie w pamięci widzów. Zbigniew Bogucki z Prawa i Sprawiedliwości, w trakcie rozmowy, założył się z Katarzyną Piekarską z Koalicji Obywatelskiej o 1000 złotych. Temat zakładu dotyczył przyszłości kandydatów na prezydenta ich partii, a przegrany miałby wpłacić na cele charytatywne.
Wybory Prezydenckie i Zakłady
W środę marszałek Sejmu Szymon Hołownia podał datę pierwszej tury wyborów prezydenckich – 18 maja. To oznacza oficjalne rozpoczęcie kampanii wyborczej, której kandydaci, jak na to wygląda, już od dawna są aktywni. Właśnie ten temat stał się przedmiotem dyskusji w wtorkowym wydaniu „Debaty Gozdyry”.
Prowadząca program, Agnieszka Gozdyra, rozmawiała ze swoimi gośćmi o potencjalnych zmianach w gronie kandydatów. W kontekście spadających notowań Rafała Trzaskowskiego z KO, Bogucki zasugerował, że być może Partia Obywatelska rozważa jego zastąpienie. W odpowiedzi Piekarska stwierdziła, że:
— Mówicie, iż Rafał Trzaskowski może być wymieniony, ale wszyscy się do niego odnosicie. Jeśli jednak ktoś miałby go zastąpić, to może być Karol Nawrocki — zaznaczyła.
Ironia i Charytatywne Zakłady
Na to spostrzeżenie Gozdyra wtrąciła, że „zakład byłby ciekawym wydarzeniem”. Zarówno Bogucki, jak i Piekarska przyznali jej rację. Poseł PiS zaproponował zakład: „Zakładamy się, że nasz kandydat, obywatelski Karol Nawrocki, nie zostanie wymieniony. Jeśli to nastąpi, pani wpłaci 1000 zł na Caritas.” Posłanka KO zaakceptowała tę propozycję, uścisnęła dłoń Boguckiego, dodając: „A pan na WOŚP.”
W tym samym programie miało miejsce kolejne interesujące zdarzenie. Błażej Poboży z Kancelarii Prezydenta oraz Jacek Bartmiński z Polski 2050 założyli się o to, czy marszałek Sejmu zajmie trzecie miejsce w wyborach. Poboży stwierdził:
— Jestem gotowy założyć się z panem ministrem, że trzecim nie będzie Szymon Hołownia.
Minister Bartmiński z entuzjazmem przystał na zakład, twierdząc: „Będzie na tym ‘pudle’ na 100 proc.” Zwycięzca tego zakładu będzie miał zaszczyt wpłacić fundusze na fundację prozwierzęcą.
Wydarzenia z programu „Debata Gozdyry” pokazują, jak dramatycznie zmienia się atmosfera polityczna w Polsce w obliczu nadchodzących wyborów. Nie można jednak zapomnieć, że za każdym zakładem kryje się realna odpowiedzialność, a każdy wtorkowy odcinek przynosi nowe emocje i spekulacje, które niewątpliwie dostarczają widzom wielu powodów do refleksji.
Źródło/foto: Onet.pl Paweł Supernak / PAP