Krajowy Rejestr Długów ujawnił niepokojącą informację – dług alimentacyjny w Polsce przekroczył już 10 miliardów złotych. W bazie KRD widnieje aż 305 tysięcy nierzetelnych rodziców, a ponad połowa z nich ma dodatkowe zaległości finansowe, co tylko potwierdza powagę problemu. Niepłacenie alimentów pozostaje poważnym wyzwaniem społecznym i ekonomicznym, które wymaga pilnej uwagi.
Dlaczego Długi Alimentacyjne Są Bagatelizowane?
Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów, zauważa, że wiele osób traktuje swoje długi alimentacyjne jako coś drugorzędnego. „Postanowiliśmy zająć się analizą struktury wierzycieli tych rodziców, którzy uchylają się od obowiązków względem swoich dzieci. Wielu z dłużników alimentacyjnych zmaga się również z innymi zobowiązaniami finansowymi,” podkreśla Łącki. Okazuje się, że osoby te często mają problemy z płatnościami wobec różnych sektorów, a ich podejście do nowych zobowiązań bywa lekkomyślne.
Komu Dłużnicy Wpłacają Najwięcej?
Dłużnicy alimentacyjni nie tylko zalegają z alimentami — mają również problemy finansowe z innymi wierzycielami. Najwięcej długu, bo ponad miliard złotych, przypada firmom windykacyjnym. Tuż za nimi plasują się zaległości związane z rachunkami za telewizję, telefon i internet, które wynoszą blisko 250 milionów złotych. Również inne zobowiązania, takie jak rachunki za media czy mandaty, znacząco wpływają na ich sytuację.
Prawo a Dłużnicy – Niekorzystna Rzeczywistość
Choć prawo w Polsce wskazuje zwykle alimenty jako priorytet w ściąganiu długów, liczba dłużników alimentacyjnych nieustannie rośnie. W połowie 2016 roku rejestr wskazywał blisko 305 tysięcy takich osób, z długiem wobec państwa wynoszącym ponad 10 miliardów złotych. Średnia kwota zadłużenia wynosiła około 33 tysięcy złotych na osobę, a wśród dłużników dominują mężczyźni.
Regiony z Największym Problemem
Województwa, w których najbardziej widać problem z długami alimentacyjnymi, to Śląskie, Mazowieckie oraz Dolnośląskie. To Mazowsze odnotowuje najwyższe zadłużenie, przekraczające miliard złotych. Z kolei mieszkańcy Opolszczyzny, Podlasia oraz Podkarpacia okazują się być lepsi w regulowaniu swoich zobowiązań alimentacyjnych.
Bez wątpienia problem długów alimentacyjnych w Polsce wymaga zdecydowanych działań, ponieważ mimo jasnych przepisów, liczba dłużników wciąż rośnie, a długi te są często lekceważone. Jak długo jeszcze społeczeństwo będzie tolerować takie zjawiska?
