Dzisiaj jest 22 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Mężczyzna aresztowany za usiłowanie zabójstwa i groźby wobec życia

Wstrząsający incydent na terenie powiatu zgorzeleckiego – 41-letni mężczyzna trafił za kraty po tym, jak usiłował pozbawić życia swojego znajomego. W wyniku brutalnego ataku pokrzywdzony został ranný w szyję oraz rękę. Co stało za tym niebezpiecznym zdarzeniem, które mogło zakończyć się tragicznie?

DRAMATYCZNE ZDARZENIE W GARAGEDESI

Do zdarzenia doszło 21 września przed godziną 14:00, kiedy to dyżurny zgorzeleckiej komendy otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który padł ofiarą ataku nożowego. Policjanci błyskawicznie ruszyli na miejsce, gdzie okazało się, że sprawca, będący pod wpływem alkoholu, najpierw groził pokrzywdzonemu, a następnie wyciągnął nóż i zranił go. Jak do tego doszło? Czyżby emocje wzięły górę nad rozsądkiem?

ZARZUTY I ARESZT

Po dokonaniu wszelkich czynności, funkcjonariusze zatrzymali sprawcę i przewieźli go do zgorzeleckiej komendy. Mężczyzna usłyszał poważne zarzuty – usiłowanie zabójstwa, uszkodzenie ciała oraz pięć przypadków kierowania gróźb karalnych. Prokurator, nie mając wątpliwości co do wagi przestępstwa, wystąpił do sądu o najsurowszy środek zapobiegawczy. Sąd przychylił się do wniosku, a 41-latek trafił na 3 miesiące do aresztu tymczasowego. Wielu skazanych za usiłowanie zabójstwa obawia się o swoją przyszłość, a w tym przypadku kara, która może go spotkać, to nawet dożywotnie pozbawienie wolności.

CO DALEJ?

Na pewno sprawa ta wzbudzi wiele emocji w lokalnej społeczności. Takie sytuacje skłaniają do przemyśleń, jak łatwo można stracić kontrolę nad sobą. Jak zakończy się ta dramatyczna historia? Pozostaje tylko czekać na rozwój wydarzeń w wymiarze sprawiedliwości.

asp. szt. Monika Kaleta
Źródło: KPP w Zgorzelcu
nadkom. Agnieszka Goguł
tel. 606 778 294

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie