Joe Biden postanowił ostrzec Władimira Putina, gdy amerykański wywiad wskazał na plany Rosji dotyczące działań sabotażowych na terenie Stanów Zjednoczonych — donosi „New York Times”. Rosyjskie zamysły obejmowały umieszczanie samozapalających się paczek kurierskich na pokładach samolotów. Takie działanie miało być testowane latem, również w polskich hangarach. Amerykańska administracja jasno zaznaczyła, że w przypadku przeprowadzenia ataku na terytorium USA, Rosja może zostać oskarżona o terroryzm.
MIĘDZY AMERYKANSKIMI AGENCJAMI WYWIADOWCZYMI A KREMLEM
Amerykański wywiad ujawnił, że Rosja zamierzała zrealizować poważne akcje sabotażowe, które miały obejmować zarówno Stany Zjednoczone, jak i Kanadę. „New York Times” wskazuje, że działania te miały polegać na osadzaniu paczek, które mogłyby się zapalić, w samolotach latających na trasach transatlantyckich. Tego rodzaju atak mógłby spowodować pożar w trakcie lotu lub po lądowaniu.
OSTRZEŻENIE DLA PUTINA
Z informacji przekazanych przez amerykański dziennik wynika, że Biden zlecił ostrzeżenie Putina o skutkach tych planów. Prezydent powierzył tę misję swojemu doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego, Jake’owi Sullivanowi, oraz dyrektorowi CIA, Williamowi Burnsowi. Poprosił ich, aby upewnili się, że wiadomość dotrze bezpośrednio do przywódcy Rosji.
Skontaktowano się z bliskim współpracownikiem Putina, Jurijem Uszakowem, oraz szefami Służby Wywiadu Zagranicznego i Federalnej Służby Bezpieczeństwa, Siergiejem Naryszkinem i Aleksandrem Bortnikowem. Choć nie ustalono, czy pomysł sabotażu pochodził bezpośrednio od Putina, wydaje się, że jego otoczenie przekazało mu sygnał od amerykańskiego prezydenta.
ECHA TESTÓW W EUROPIE
„NYT” ujawnia, że planowane działania, które miały być wdrożone w USA i Kanadzie, były wcześniej testowane w Europie. Letnie pożary w polskich, niemieckich i brytyjskich hangarach z przesyłkami kurierskimi wydają się być powiązane z tymi eksperymentami.
Urzędnicy administracji Bidena w rozmowie z „NYT” podkreślili, że choć udało się uniknąć eskalacji konfliktu między NATO a Rosją, spodziewają się, że przyszłe próby przeniesienia działań wojennych mogą dotknąć zarówno Europę, jak i obszar poza Atlantykiem.