Prognoza pogody na środę, 15 stycznia, nie napawa optymizmem. Chmury, mgły, opady oraz ostrzeżenia meteorologiczne zwiastują trudne warunki atmosferyczne w większości kraju. W wielu regionach aura przypomina bardziej jesień niż prawdziwą zimę. Czy to oznacza, że zima zaczyna odchodzić w zapomnienie?
OBECNY WPŁYW POGODY
Zgodnie z informacjami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), Polska jest pod wpływem zatoki niżu, który znajduje się nad północno-zachodnią Rosją. W strefie frontów atmosferycznych, które przesuwają się ku południowemu wschodowi, napotkamy wilgotne i chłodne masy powietrza. Równocześnie od zachodu formuje się klin wysokiego ciśnienia, co sprawia, że pogoda pozostaje zmienna.
PROGNOZA NA ŚRODĘ
Środa, 15 stycznia, przyniesie ze sobą dość intensywne zachmurzenie. Mieszkańcy północy kraju mogą liczyć na nieco większe przejaśnienia, ale to jedyny region, w którym słońce może zaświecić choć przez chwilę.
Na większości obszaru Polski prognozowane są opady deszczu oraz mżawki. W południowych oraz południowo-wschodnich terenach sytuacja będzie jeszcze bardziej skomplikowana: tam pojawią się opady deszczu ze śniegiem, które w niektórych miejscach będą marznąć, co stworzy gołoledź i śliskie nawierzchnie. Na północnym zachodzie kraju wystąpią mgły, które ograniczą widoczność.
Temperatura w ciągu dnia wahać się będzie od -3 st. C w rejonach podgórskich Karpat do 6 st. C na wybrzeżu. W większości regionów termometry wskażą 2–3 st. C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, wiejąc z kierunków północno-zachodnich oraz zachodnich.
OSTRZEŻENIE METEOROLOGICZNE
Środa, 15 stycznia, to następny dzień, kiedy w wielu rejonach Polski mogą wystąpić niebezpieczne warunki, szczególnie dla kierowców. IMGW wydało ostrzeżenie drugiego stopnia przed opadami marznącymi. Gołoledź wystąpi głównie w południowej i wschodniej części kraju w godzinach porannych.
W zależności od regionu, ostrzeżenia będą obowiązywać do godz. 9, 10, a nawet 19 w dniu 15 stycznia, lub do czwartku, 16 stycznia, do godz. 10 lub 13.
ZAGROŻENIA NA GÓRACH
Opady śniegu przewidywane są jedynie w rejonach górskich i podgórskich. Na wysokościach, gdzie wiatr może w porywach osiągać do 60 km/h, należy spodziewać się zawiei i zamieci śnieżnych. To poważne zagrożenie dla turystów oraz mieszkańców tych terenów, którzy powinni zachować szczególną ostrożność.
Wieczorem i w nocy z 15 na 16 stycznia chmury nadal będą dominować, chociaż północ kraju może liczyć na krótkie przejaśnienia. W centralnej, południowej i wschodniej Polsce przewidywane są słabe opady deszczu ze śniegiem, deszczu lub mżawki. Na południu opady będą marznąć, powodując powstawanie gołoledzi. W górach dominować będą opady śniegu.
Mgły mogą być kolejnym utrudnieniem, zwłaszcza w rejonach południowych, gdzie widoczność może spaść do zaledwie 200 metrów. Zjawiska marznące mogą prowadzić do osadzania się szadzi, co dodatkowo pogorszy warunki na drogach. Temperatura minimalna w nocy spadnie od -4 st. C w rejonach podgórskich do 2 st. C na wybrzeżu.
W całej Polsce panuje niebezpieczna „szklanka” na ulicach i chodnikach, więc warto zachować szczególną ostrożność.
Co przyniosą ferie 2025? Prognozy IMGW będą cenne dla narciarzy i miłośników zimowych szaleństw. Czas przygotować się na kolejne anomalie pogodowe w lutym i marcu. Śledźmy więc prognozy z uwagą!