W obliczu nowych sankcji nałożonych przez Stany Zjednoczone, rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, podkreślił, że Rosja będzie dążyć do przeciwdziałania działaniom mającym na celu osłabienie jej przedsiębiorstw. Nowe restrykcje, obejmujące m.in. statki z tzw. „floty cieni”, mają na celu ograniczenie działalności rosyjskich firm w niekonkurencyjny sposób.
Możliwe spotkanie Trumpa z Putinem
Pieskow stwierdził, że choć istnieje „polityczna wola” do zorganizowania spotkania Donalda Trumpa i Władimira Putina, to obecnie nie trwają żadne konkretne przygotowania w tej sprawie. Michael Waltz, doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego, zapowiedział, że prezydent elekt wkrótce nawiąże kontakt z Putinem, aby omówić możliwości zakończenia wojny na Ukrainie. Trump w trakcie kampanii obiecywał, że zakończy konflikt w ciągu 24 godzin po objęciu władzy, jednak niedawno zaznaczył, że da swoim współpracownikom na to pół roku.
Amerykańskie sankcje a rosyjskie ekonomiczne wyzwania
Pieskow zwrócił uwagę, że najnowsza fala amerykańskich sankcji na rosyjski sektor energetyczny niesie za sobą ryzyko destabilizacji globalnych rynków surowców. Jak podkreślił, Moskwa ma zamiar podjąć wszelkie możliwe kroki, aby zminimalizować skutki tych restrykcji. „Oczywiste jest, że USA będą kontynuować działania na rzecz osłabienia naszej gospodarki, ale jesteśmy przekonani, że możemy się temu sprzeciwić” – zaznaczył.
W piątek Departament Skarbu USA ogłosił rozszerzenie sankcji na rosyjskich producentów ropy, w tym Gazprom Nieft i Surgutnieftiegaz, a także objął restrykcjami 183 statki transportujące rosyjski olej. Celem tych działań jest obniżenie dochodów, które wspierają rosyjskie finansowanie inwazji na Ukrainę. Anonimowy amerykański urzędnik zaznaczył, że sankcje mogłyby kosztować Rosję miliardy dolarów miesięcznie, jeśli będą odpowiednio egzekwowane.
Adaptacja rosyjskich firm do nowych okoliczności
Pieskow podkreślił, że Moskwa będzie na bieżąco monitorować sytuację i wspierać swoje przedsiębiorstwa w dostosowywaniu się do zmieniającego się otoczenia. „Będziemy uważnie obserwować skutki tych działań i starać się dostosować działalność firm, aby zminimalizować konsekwencje tych nielegalnych działań” – dodał. Zauważył także, że obecne doświadczenia wskazują na to, że niemożliwe jest całkowite przerwanie tradycyjnych szlaków dostaw energii.
W kontekście ewentelanych porozumień kończących konflikt, Pieskow zasugerował, że temat gwarancji bezpieczeństwa dla Rosji i Ukrainy powinien być integralną częścią wynegocjowanego rozwiązania. Jego zdaniem Putin wielokrotnie wyrażał gotowość do dialogu z zarówno Ukrainą, jak i Stanami Zjednoczonymi w celu zakończenia konfliktu.
Źródło: Reuters
Źródło/foto: Interia