Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) poinformowało o pracach nad nowymi regulacjami prawnymi, mającymi na celu pomoc osobom oraz przedsiębiorcom, którzy ucierpieli wskutek powodzi. Informacje dotyczące projektu zostały opublikowane w poniedziałkowym wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów. „Ogrom strat wymaga podjęcia dodatkowych działań wspierających osoby poszkodowane” – napisano w dokumentcie.
POWÓDŹ A POTRZEBA ZMIAN
MSWiA, odpowiedzialne za przygotowanie nowych przepisów, podkreśliło, że pilna zmiana ustaw jest konieczna w związku z powodzią, która miała miejsce we wrześniu 2024 roku na południu Polski, powodując poważne straty w majątku prywatnym i publicznym. Resort wskazał, że nowelizacja ma na celu pomoc zarówno osobom indywidualnym, jak i firmom, które doznały szkód.
NOWE ROZWIĄZANIA W RAMACH USTAWY
Obecna ustawa, ustanowiona 16 września 2011 roku, przewiduje różne formy wsparcia dla ludzi dotkniętych skutkami powodzi. Jednakże, jak wyjaśniono w dokumencie, skala strat wymaga wprowadzenia dodatkowych środków zaradczych. Ministerstwo zapresonowało wprowadzenie licznych rozwiązań, w tym nowej formy wsparcia finansowego, takiej jak „zasiłek losowy”, który ma pokryć potrzeby edukacyjne dzieci uczęszczających na obowiązkowe przygotowanie przedszkolne oraz uczniów. Proponowane są także dodatkowe zasiłki opiekuńcze, ułatwienia dla pracowników, wsparcie dla kredytobiorców, a także uproszczone procedury dla gmin dotyczące inwestycji w gospodarkę wodną.
EGZAMIN Z ELASTYCZNOŚCI PRAWA
Projektodawcy podkreślają, że lista proponowanych zmian obejmuje modyfikacje w kilkudziesięciu innych ustawach. Dotyczą one m.in. systemu edukacji, zasad odbudowy i remontu obiektów budowlanych zniszczonych przez żywioły oraz zarządzania kryzysowego. Ponadto, rozszerzenie dotyczy również rozwiązań związanych z pandemią COVID-19, a także o instytucje zajmujące się rozwojem kompetencji cyfrowych.
Pojawiają się jednak obawy, czy te zmiany rzeczywiście przyczynią się do skutecznej pomocy osobom dotkniętym przez powódź, czy to jedynie kosmetyka mająca za zadanie załagodzić sytuację w publicznym dyskursie? Oby takie zmiany nie pozostały tylko na papierze.
Źródło/foto: Onet.pl
Dariusz Gdesz / PAP