Dzisiaj jest 12 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Los Angeles w obliczu nadciągającej katastrofy. Eksperci nie mają wątpliwości

Tragedia mieszkańców Los Angeles nie znajduje końca, a ich sytuacja z każdym dniem staje się coraz bardziej dramatyczna. Nawet w rejonach, gdzie ogień udało się już ugasić, nie ma mowy o spokoju. Eksperci meteorologiczni alarmują o nadchodzących silnych podmuchach wiatru, które mogą jeszcze bardziej pogorszyć sytuację. — Czas trwania tego zjawiska nie napawa optymizmem — stwierdziła jedna z meteorologów. To właśnie intensywne wiatry są odpowiedzialne za przenoszenie iskier, co skutkuje nowymi pożarami. Wygląda na to, że amerykański koszmar dopiero się zaczyna.

WZROST ZAGROŻENIA POŻAROWEGO

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez „Los Angeles Times”, podmuchy Santa Ana będą na nowo męczyć mieszkańców tej metropolii i pobliskich terenów. Przewiduje się, że wiatry z północy do północnego wschodu nasilą się w sobotę wieczorem (11 stycznia) i utrzymają się do niedzieli, stwarzając poważne zagrożenie pożarowe od godziny 18:00 w sobotę aż do niedzielnego popołudnia. Choć później ma nastąpić krótka przerwa, to od poniedziałku do środy sytuacja znowu się pogorszy, a spodziewane są porywy wiatru w zakresie 25-45 mil na godzinę, które przekazali lokalni urzędnicy.

— Dziś wieczorem możemy się obawiać nasilenia wiatrów, a potem sytuacja będzie jeszcze gorsza od poniedziałku do środy. Całość zapowiada się niepokojąco — informowała meteorolog Narodowej Służby Pogodowej, Rose Schoenfeld, cytowana przez „Los Angeles Times”.

RYZYKO POŻARÓW ZAGRAŻA MIESZKAŃCOM

Specjaliści zwracają uwagę, że niskie poziomy wilgotności, które oscylują wokół 5-15%, w połączeniu z silnym wiatrem, stwarzają ciągłe zagrożenie. Red flag warnings, czyli ostrzeżenia pogodowe związane z ryzykiem pożarów, mogą stać się codziennością dla mieszkańców. Jak podkreśla Schoenfeld, istnieje szansa na nieco lepszą sytuację w czwartek (16 stycznia), gdyż przewiduje się niewielkie opady deszczu, które mogą poprawić wilgotność w rejonach objętych pożarami. — Byłoby idealnie, gdyby spadła ulewa, ale weźmiemy to, co możemy — dodała meteorolożka.

Strażacy również nie mają dobrych wiadomości. Jak informuje David Acuna, szef eskadry strażaków Cal Fire, perspektywy na najbliższe dni są niepokojące. Po piątkowym uspokojeniu wiatru, strażacy rozpoczęli działania z użyciem samolotów, które zrzucają wodę i środki ognioodporne. Jednak w miarę nasilania się wiatru, rośnie obawa przed rozprzestrzenieniem się ognia. Niewątpliwie nadchodzące dni będą kluczowe w walce z tym żywiołem.

Na zakończenie warto zauważyć, że „New York Times”, cytowany przez PAP, zwraca uwagę na wyjątkową siłę huraganowego wiatru, który w pierwszych dniach walki z pożarami był największym wrogiem strażaków. Dodatkowo, wysuszona roślinność, będąca wynikiem długotrwałej suszy, nie tylko sprzyja pożarom, ale także ułatwia ich ekspansję. W piątek, władze Los Angeles wydały nowe nakazy ewakuacji, które dotknęły ponad 150 tys. osób, z kolei kolejne 160 tys. otrzymało ostrzeżenia.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie