Kryminalni z lubińskiej policji nie próżnują. Tym razem na celownik wzięli 17-letniego rabusia, który postanowił wzbogacić się kosztem 84-letniej kobiety. Sytuacja, która wydarzyła się na ulicy Spacerowej, miała w sobie wszystkie dramatyczne elementy kryminału: chytry plan, szybki bieg i… ogromne konsekwencje, które lada moment spadły na głowę młodego przestępcy.
NAZARETH CZY NIRVANA?
Starsza pani, siedząc na ławce i prowadząc rozmowę przez telefon, nie spodziewała się ataku. A tu nagle, jak w kiepskim filmie akcji, młody mężczyzna podbiega do niej i zrywa złoty łańcuszek z jej szyi. Po dokonaniu kradzieży nieletni uciekł, jakby miał zniknąć w powietrzu. Uczciwe pieniądze za biżuterię, wartą około 600 złotych, miały posłużyć mu do zakupu alkoholu i jedzenia. Kto wie, może marzył o wielkiej imprezie?
NIESPOKOJNE MYŚLI
Dzięki skrupulatnej pracy kryminalnych, 17-latek został zatrzymany i przywieziony do komendy. Jak się okazało, jego przestępcza działalność nie ograniczała się tylko do kradzieży. W międzyczasie miał na koncie wybicie szyby w drzwiach do restauracji. Monitor miejski ujawnił jego niecne czyny, które miały miejsce dzień po rabunku. Straty wynikające z tej akcji wyniosły aż 2000 złotych – jakiż to geniusz w zniszczeniu mienia!
JUSTYFIKACJA CZY PROSTYTUCJA CHUCPIERSKA?
Pytany o swoje działania, 17-latek przyznał, że kradzieży dokonał z myślą o szybkim zysku na alkohol. Znalezienie przypadkowego nabywcy jego łupu wydawało mu się strzałem w dziesiątkę. Natomiast w przypadku wybicia szyby, tłumaczył się wpływem alkoholu na swój czyn. Dodajmy, że to „wielkie dzieło sztuki” wcale nie zrobiło na nikim wrażenia. Wątpliwe jest, by ten młody człowiek mógł teraz liczyć na pobłażanie ze strony sądu.
Po zakończonych czynnościach, 17-latek został przewieziony do Policyjnej Izby Dziecka w Legnicy, a później trafił do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Tam jego los będzie teraz w rękach wymiaru sprawiedliwości. Nieletni odpowie jak dorosły, a kara, która mu grozi, wynosi nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd z pewnością nie pozostawi go bez zasłużonej kary za jego czyny. I dobrze, może takie doświadczenie nauczy go życia w bardziej odpowiedzialny sposób.
Pozostaje pytanie: czy młodzież potrzebuje więcej przestrzeni do działania, a może warto wprowadzić więcej restrykcji? Takie sytuacje rodzą wiele pytań i nie dają spokojnie zasnąć. Niektórzy mogą śmiać się z tego incydentu, inni złościć – jedno jest pewne: z każdą kradzieżą mamy do czynienia z niewłaściwym użyciem wolności.
st. asp. Aleksandra Pieprzycka
Źródło: KPP w Lubinie
asp. szt. Sylwia Serafin
tel. 601 974 322
Źródło: Polska Policja