Śmierć Pawła Gabora, zaledwie 26-letniego aktora, to ogromna strata nie tylko dla jego bliskich, ale także dla całego świata sztuki – zarówno filmu, jak i teatru. Informacje o jego tragicznej decyzji z 5 stycznia 2025 roku wydała Szkoła Filmowa w Łodzi, zdradzając, że kultura straciła jednego ze swoich obiecujących przedstawicieli.
WSPOMNIENIA O PAWLE GABORZE
Paweł Gabor był aktorem związanym z Lubuskim Teatrem w Zielonej Górze, gdzie zdobył uznanie dzięki swojemu talentowi i charyzmie. Jego niespodziewana śmierć wstrząsnęła wszystkimi. Szkoła Filmowa w Łodzi, gdzie studiował, podzieliła się smutną wiadomością w mediach społecznościowych: „Z ciężkim sercem informujemy, że odszedł od nas nasz absolwent, student i przyjaciel, Paweł Gabor. Zawsze będziemy pamiętać wspólne chwile, jego role w spektaklach dyplomowych oraz rozmowy z nim” – napisał prof. dr hab. Piotr Seweryński.
Paweł zyskał popularność nie tylko na scenie, ale także w telewizji. Jego talent mogliśmy podziwiać w serialu „Ślad”, a także w międzynarodowym projekcie Netfliksa „W głębi lasu”. Ostatnio wystąpił w odcinku serialu „Komisarz Alex”, co tylko dodaje goryczy do tej tragicznej sytuacji.
CEREMONIA POGRZEBOWA
Informacje o organizacji pogrzebu 26-latka napłynęły kilka dni po jego śmierci. Ceremonia odbędzie się 11 stycznia 2025 roku o godz. 13 w parafii Małe Kozy, niedaleko Bielska-Białej. To z pewnością smutny moment dla polskiego środowiska artystycznego.
Ostatnie pożegnanie Pawła Gabora nie pozostanie bez echa. Jak zauważył dziekan wydziału aktorskiego łódzkiej filmówki, prof. Piotr Seweryński, „Droga tego niezwykle utalentowanego młodego człowieka zakończyła się zbyt wcześnie. Zachowajmy go w naszych sercach”. Słowa te ilustracyjnie oddają żal i smutek, które pozostaną w pamięci tych, którzy mieli zaszczyt go znać oraz współpracować z nim.
