W programie „Punkt widzenia Szubartowicza” poseł PSL Marek Sawicki zaproponował alternatywę dla Trybunału Stanu, sugerując, aby o ważności wyborów decydował Sąd Najwyższy w składzie 15 sędziów z najdłuższym stażem. „Myślę, że prezydent to podpisze” – dodał poseł.
Sytuacja wokół Sądu Najwyższego
W piątek goście programu poruszali kwestie związane z Sądem Najwyższym oraz z izba, które nie są uznawane przez niektóre środowiska: Izbą Dyscyplinarną oraz Izbą Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, to właśnie druga z tych izb ma rozstrzygać o ważności wyborów prezydenckich. Uczestnicy debaty zwrócili uwagę, że w zależności od wyniku wyborów, któryś z politycznych graczy może postarać się kwestionować ich ważność.
Bałagan prawny a przyszłość wyborów
Przemysław Szubartowicz zapytał Sawickiego o obawy dotyczące zagrożenia dla wyborów prezydenckich. „Nie muszą być zagrożone. Mamy chaos prawny spowodowany ośmioletnim niszczeniem wymiaru sprawiedliwości przez Zbigniewa Ziobro i Andrzeja Dudę” – stwierdził były minister rolnictwa.
Propozycja rozwiązania
Prowadzący przywołał wcześniejszą propozycję prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, który sugerował, aby o ważności wyborów decydował Trybunał Stanu. Sawicki wskazał jednak, że skuteczniejszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie do ustawy zapisu o decyzjach Sądu Najwyższego, co, jego zdaniem, zlikwidowałoby problem.
Poprawka do ustawy Hołowni
W programie Sawicki ogłosił również, że niebawem zostanie rozpatrzona poprawka dotycząca jego propozycji w sprawie wyborów. „Spodziewam się, że prezydent ją podpisze” – dodał, podkreślając, że instytucje działają niezależnie.
Inne pomysły na uregulowanie sytuacji
Władysław Kosiniak-Kamysz także odniósł się do ustawy Hołowni, podkreślając konieczność zapewnienia bezpieczeństwa procesowi wyborczemu, aby uniknąć sytuacji z 2020 roku, gdy wybory nie odbyły się z powodu niekompetencji rządu. Prezes PSL zaznaczył, że popiera inicjatywę marszałka Sejmu, sugerując jednocześnie, że Trybunał Stanu, jako organ niezależny, powinien mieć możliwość orzekania w sprawie legalności wyborów prezydenckich. „Jesteśmy gotowi do głębokich zmian w konstytucji” – podsumował.
Źródło/foto: Polsat News