„`html
O godz. 19:00 Elon Musk, jeden z najbardziej kontrowersyjnych miliarderów współczesnych czasów, przeprowadził wywiad z Alice Weidel, liderką skrajnie prawicowej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD). To kolejny etap w jego coraz większym zaangażowaniu w politykę, tym razem w Niemczech. Na platformie X.com, która należy do Muska, napisał: „Tylko AfD może uratować Niemcy”, ignorując przy tym prorosyjski charakter tego ugrupowania.
Musk i amerykańska polityka
Elon Musk ma już na koncie aktywne uczestnictwo w polityce amerykańskiej. W trakcie kampanii wyborczej Donalda Trumpa, starającego się o reelekcję, finansował miliony dolarów dla wyborców z tzw. stanów wahających się. Aby skorzystać z jego wsparcia, trzeba było spełnić dwa warunki: oddać głos w kluczowym stanie i podpisać petycję w obronie wolności słowa oraz prawa do posiadania broni.
Nowe pole zainteresowań
Obecnie Musk kieruje swoje zainteresowanie w stronę Europy, szczególnie Niemiec. Zbliżające się wybory parlamentarne, zaplanowane na koniec lutego, stały się dla niego okazją do wyrażenia wsparcia dla AfD – partii, która często spotyka się z krytyką za antyimigranckie i eurosceptyczne stanowisko, a także prorosyjskie sympatie. To właśnie AfD złożyła skargę do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego na pomoc wojskową dla Ukrainy.
Kontrowersyjny wywiad
W trakcie rozmowy z Weidel Musk poruszał kwestie dotyczące przyszłości Niemiec i Europy. Rozmowa zaczęła się od odnawialnych źródeł energii, gdzie liderka AfD skrytykowała politykę Angeli Merkel. Gdy rozmowa dotknęła polityki migracyjnej, Weidel zaczęła opowiadać o „zabawnym kraju”.
– Nasze państwo pozwala ludziom wyrzucać paszporty przed przekroczeniem granic, które nie są chronione. Prawie 60 proc. migrantów przybywających do nas wyrzuca swoje dokumenty, ponieważ po wjeździe do Niemiec nie można ich deportować – stwierdziła liderka AfD.
W miarę upływu czasu rozmowy, oboje pozwalali sobie na coraz więcej. Gdy na temat wolności słowa padło nazwisko Adolfa Hitlera, Weidel przypomniała o tym, że to on odebrał tę wolność.
– Bez wolności słowa nie ma prawdziwej demokracji, ponieważ ludzie nie mogą świadomie głosować – dodała. Musk, odnosząc się do współczesnej debaty, stwierdził, że należy walczyć z cenzurą i mówiąc otwarcie, że ci, którzy chcą ją wprowadzać, są złymi ludźmi.
Wyraźne kontrowersje
Weidel podkreśliła, że między prawicą a III Rzeszą nie ma podobieństw, akcentując socjalistyczne zapędy Hitlera. To stwierdzenie podkreśla kontrowersje, które budzi AfD, odwołując się do historii.
Na uwagę zasługuje również fakt, że Weidel uznała, że tylko jej partia jest w stanie ochronić Żydów w Niemczech przed zagrożeniem ze strony muzułmanów.
Reakcje na zaangażowanie Muska
Zaangażowanie Muska na niemieckiej scenie politycznej wzbudza skrajne emocje. Zwolennicy AfD dostrzegają w nim cennego sojusznika, który może przyciągnąć nowych wyborców. Krytycy obawiają się natomiast, że miliarder, dysponując potężnym majątkiem, zdominuje debatę publiczną, prowadząc do destabilizacji.
W piątek 27 grudnia prezydent Niemiec, Frank-Walter Steinmeier, ogłosił rozwiązanie Bundestagu i zapowiedział przedterminowe wybory parlamentarne na 23 lutego 2025 r. To oznacza, że niemieckie partie mają przed sobą zaledwie kilka miesięcy na przeprowadzenie kampanii.
Alice Weidel, będąca deputowaną do Bundestagu i współprzewodniczącą AfD, wzbudza kontrowersje również w swoim życiu prywatnym. Jej partnerką jest Sarah Bossard, szwajcarska producentka filmowa z Sri Lanki, a para wychowuje dwoje adoptowanych dzieci.
„`
