Kryminalni z tczewskiej komendy nie dają za wygraną! W ostatnich dniach zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy przez długi czas kryli się przed wymiarem sprawiedliwości, myśląc, że uda im się uniknąć zasłużonej kary. Ich historie są dość sensacyjne – kradzież i kradzież rozbójnicza to przestępstwa, których nie da się tak łatwo zamieść pod dywan.
UKRYWAJĄCY SIĘ PRZED SPRAWIEDLIWOŚCIĄ
Wczoraj policjanci wydziału kryminalnego zatrzymali 41-letniego mężczyznę, skazanego na 3 lata więzienia za kradzież rozbójniczą. Ciekawe, że zamiast stawić się we wskazanym areszcie, wybrał szałas jako kryjówkę! Jakież to dramatyczne! Dzięki intensywnym działaniom operacyjnym, funkcjonariusze namierzyli go w Skarszewach. A przecież wydawało się, że tak łatwo da się schować!
KOLEJNY POSZUKIWANY W PAŃSTWIE NIESPOKOJU
Nie czekając na rozwój sytuacji, tczewska policja wzięła się do pracy i dziś rano na celownik wzięła kolejnego 41-latka. I tu znów niespodzianka! Mężczyzna, skazany na 2 lata więzienia za kradzież, postanowił ukrywać się w szałasie przy brzegu rzeki. Te pomysłowe kryjówki, pełne tajemnic, są jednak nie do końca bezpieczne. I tu znowu – operacyjni z tczewskiej komendy zadziałali skutecznie i sprawnie.
Dzięki ich determinacji obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do jednostki Policji. Niebawem trafią do zakładu karnego, gdzie będą musieli zmierzyć się z konsekwencjami swoich czynów. W końcu, czy odsiadka w szałasie nad rzeką to naprawdę dobry pomysł? Wydaje się, że nie każdy plan ucieczki jest w pełni przemyślany!
Źródło: Polska Policja