Sprawa niebezpiecznych przedmiotów w słodyczach, które dzieci zebrały podczas Halloween w ubiegłym roku, powraca na czołówki newsów. Z najnowszych informacji dostarczonych przez serwis RMF FM wynika, że Prokuratura Rejonowa w Gnieźnie zdecydowała o umorzeniu śledztwa w tej frapującej kwestii.
UMORZENIE ŚLEDZTWA Z POWODU BRAKU DOWODÓW
Z relacji reportera wynika, że prokuratura podjęła taką decyzję z powodu niemożności ustalenia sprawców, mimo iż wszystkie dostępne źródła dowodowe zostały dokładnie zbadane. Przesłuchano nie tylko dzieci i ich rodziców, ale także tych, którzy rozdawali słodycze. Śledczy zdołali zidentyfikować wszystkie osoby związane z poszczególnymi lokalizacjami, gdzie odbywała się Halloweenowa zabawa.
W toku postępowania dokonano również analizy daktyloskopijnej słodyczy, a specjalista z zakresu medycyny sądowej został powołany do sprawy. Mimo tych wszystkich działań, nie udało się osiągnąć jednoznacznych ustaleń co do sprawców. Jednak decyzja prokuratury nie jest jeszcze prawomocna, co otwiera możliwości dla osób pokrzywdzonych do złożenia zażalenia, które później podlegać będzie ocenie sądu — informuje RMF FM.
DRAMATYCZNE ODKRYCIA W SŁODYCZACH
W trakcie ubiegłorocznej zabawy Halloween dzieci natknęły się na niebezpieczne przedmioty w zebranych cukierkach, w tym igły i żyletki. Sytuacja stawała się dramatyczna, gdy 12-letnia dziewczynka z Gliwic przyniosła do domu torbę pełną słodyczy. Kiedy sięgnęła po jednego cukierka, jej brat dostrzegł, że z niego wystaje metalowy element. Okazało się, że to kawałek ostrego metalowego przedmiotu, mocno przypominający żyletkę. Dzięki czujności brata udało się uniknąć potencjalnej tragedii.
Nie był to jedyny incydent. W Gnieźnie 11-letni chłopiec również znalazł w swojej kolekcji cukierek, w którym schowana była igła. Takie sytuacje wzbudzają obawy rodziców i całej społeczności — zastanawiamy się, jak to możliwe, że dzieci są narażone na takie niebezpieczeństwo podczas radosnej zabawy.
Cała sytuacja przywodzi na myśl, ile jeszcze pytań pozostaje bez odpowiedzi oraz jak zabezpieczyć nasze dzieci w przyszłości przed tego typu zagrożeniami. Wiedza zdobyta dzięki temu śledztwu powinna być głęboko odnotowana, aby unikać podobnych przypadków w nadchodzących latach.
