Meghan wyraża swoje niezadowolenie w liście do króla Karola III

Meghan Markle, która zyskała sławę dzięki swojemu kontrowersyjnemu podejściu do królewskich konwenansów, powraca na czołówki gazet. Po dramatycznym odejściu z monarchii, znanym jako „Megxit”, oraz przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych, żona księcia Harry’ego nie zamierza być biernym obserwatorem. Najnowsze informacje sugerują, że Meghan przygotowuje się do bezpośrednich starć z królem Karolem III.

OTWARTA KONFRONTACJA Z KRÓLEM

Od chwili, gdy Meghan i Harry postanowili opuścić Wielką Brytanię, pojawiły się liczne spekulacje na temat ich życia z dala od królewskich obowiązków. Teraz jednak 43-letnia Meghan wydaje się gotowa do podjęcia otwartej walki z królewskim rodzicem.

Neil Sean, ekspert zajmujący się tematyką rodziny królewskiej, ujawnia, że była aktorka nie zamierza milczeć w tej sprawie. Podobno Meghan napisała list do teścia, w którym domaga się klarownych wyjaśnień odnośnie do różnic w traktowaniu jej w porównaniu z innymi członkami rodziny królewskiej.

KWESTIA NIERÓWNOŚCI W PRZYWILEJACH

W centrum tej kontrowersji leży problem przywilejów. Meghan wskazuje na to, że Sarah Ferguson, księżna Yorku, swobodnie występuje w mediach oraz prowadzi promocję swoich książek, podczas gdy ona sama zmaga się z licznymi ograniczeniami.

Sean zauważa, że Meghan ma aspiracje, by osobiście zasiąść z królem Karolem do rozmów i przedstawić swoje argumenty. Jednakże nie wiadomo, czy monarcha jest skłonny do przyjęcia takiej propozycji, a jakie mogą być reakcje innych członków rodziny na ten pomysł, pozostaje tajemnicą.

DRAMATYCZNE WYZNANIA OJCA

W 2023 roku Thomas Markle, ojciec Meghan, udzielił wywiadu dla US Weekly, w którym wyraził swoje smutne odczucia względem braku kontaktu z wnukami. Żalił się, że to wręcz okrutne, iż jego córka odmawia mu prawa do spotkań z dziećmi. „Myślałem, że zawsze będziemy w sobie pokładać nadzieję. Teraz czuję się zdradzony”, mówił Thomas, odwołując się do konfliktu, który narastał od lat.

Meghan staje zatem nie tylko w obliczu krytyki ze strony mediów, ale również osobistych dramatów związanych z rodziną. Jak poradzi sobie z rosnącą presją i kontrowersjami, które ją otaczają? To pytanie, które z pewnością nie daje spokoju nie tylko jej fanom, ale również zgromadzonym w pałacu przedstawicielom królewskiej rodziny.