W najnowszym odcinku programu „Kropka nad i” Moniki Olejnik doszło do zażartej wymiany zdań pomiędzy Michałem Wójcikiem a Aleksandrą Gajewską. Poseł Prawa i Sprawiedliwości ostro skrytykował decyzję Marcina Romanowskiego o ucieczce z kraju, określając ją jako „wstyd i porażkę rządu Donalda Tuska”. — Trump to już wie, i Vance też — dodał w pewnym momencie, co wywołało zdecydowaną reakcję prowadzącej.
OSTRA DYSKUSJA O UROCZYSKU ROMANOWSKIEGO
W środowym wydaniu programu „Kropka nad i” omawiano kontrowersyjną sytuację związaną z ucieczką Marcina Romanowskiego na Węgry. W studiu ścierali się w opinii Michał Wójcik z PiS oraz Aleksandra Gajewska z KO. Monika Olejnik zauważyła, że członkowie partii Jarosława Kaczyńskiego „uciekają na Węgry, bo obawiają się sądów i prokuratury”.
— To jest ich porażka — wskazał Wójcik, wytykając Gajewskiej odpowiedzialność. Odpowiedziała mu jednak z pasją: — Nie, to jest pana porażka. Pan wywodzi się z tego środowiska. Romanowski wystąpił o azyl na przełomie września i października. Jaki to jest wstyd!
RETORYCZNE POTKNIĘCIA I OSKARŻENIA
Wójcik nie odpuszczał, stwierdzając: — To jest wstyd i porażka dla rządu Donalda Tuska. Jak na to zareagowała Olejnik? Podkreśliła, że to wstyd dla PiS, że „Viktor Orban, sojusznik Władimira Putina, przyjmuje Romanowskiego”. Poseł Gajewskiej dodał, że premier Tusk rzekomo niszczy relacje między Polską a Węgrami, wskazując na intymne spotkania Orbána z Donaldem Trumpem.
W pewnym momencie Gajewska zarzuciła Wójcikowi, że nie jest przyzwyczajony do prowadzenia dyskusji, na co ten odpowiedział zaciętym atakiem. — Czas tej władzy dobiega końca, ponieważ Lewica zaczyna głosować przeciwko wam. U Szymona Hołowni posłowie się podzielili. Wy się skończycie, a potem będziecie rozliczani — stwierdził zdecydowanie.
ZAPOWIEDŹ KONSEKWENCJI DLA ROMANOWSKIEGO
We wtorek marszałek Szymon Hołownia ogłosił, że Prezydium Sejmu powinno wyciągnąć konsekwencje wobec Marcina Romanowskiego, który zrezygnował z mandatu i opuścił kraj. — Te konsekwencje są jasne. Pan poseł Romanowski nie otrzyma diety poselskiej ani uposażenia — podkreślił.
W obliczu tych emocjonujących wydarzeń pozostaje pytanie, jak sytuacja wpłynie na polityczną scenę w Polsce, a także na dalsze losy obywateli, którzy mają do czynienia z nowymi realiami po wyjeździe Romanowskiego. Z zażartych dyskusji wyłania się obraz niepewności i stawiania czoła konsekwencjom działań rządu.
Źródło/foto: Onet.pl
Michał Meissner, Paweł Supernak / PAP