W Miliczu, w województwie dolnośląskim, doszło do niebezpiecznego zdarzenia, które wzbudziło szerokie zainteresowanie mediów oraz mieszkańców. Policja zatrzymała 80-letniego mężczyznę, który potrącił nastolatkę na przejściu dla pieszych i następnie nie udzielił jej pomocy, odjeżdżając z miejsca wypadku.
Potrącenie na przejściu dla pieszych
Incydent miał miejsce we wtorek o godzinie 7:26 na ulicy Trzebnickiej. Funkcjonariusze policji otrzymali zgłoszenie o potrąceniu, które, jak się okazało, miało miejsce w ruchliwym obszarze miasta. Sprawca, prowadząc ciemny samochód osobowy nieznanej marki, poruszał się w kierunku centrum Milicza. Po zdarzeniu, mężczyzna, ubrany w brązową kurtkę i czapkę, zbiegł z miejsca.
Apel Policji
W odpowiedzi na sytuację lokalna policja wystosowała apel do świadków incydentu. Proszono o kontakt wszystkie osoby, które mogły zauważyć zdarzenie, w tym zwłaszcza mężczyznę jeżdżącego na rowerze po pobliskim parkingu czy kierowców przejeżdżających ulicą Trzebnicką w czasie wypadku. Z komunikatu wynikało, że każda informacja może okazać się pomocna w ustaleniu szczegółów sprawy.
Ujęcie sprawcy i dalsze kroki
W środę Radio Zet poinformowało, że 80-latek został zatrzymany przez policję. Mężczyzna przeszedł przez przesłuchanie, a następnie został wypuszczony do domu, co budzi pewną wątpliwość co do dalszego prowadzenia sprawy. Jak można zauważyć, sytuacje tego typu nie powinny być lekceważone. Apel o pomoc oraz brak odpowiedniej reakcji ze strony sprawcy rodzi pytania o bezpieczeństwo na drogach.
Dalsze kroki w sprawie pozostają w gestii śledczych, a społeczeństwo z niecierpliwością czeka na rozwój wydarzeń.