W środę po południu poziom wody w Bobrze, w Nowogrodzie Bobrzańskim, wzrósł o 40 centymetrów. Dla lokalnych mieszkańców to nie tylko statystyka – to prawdziwy alarm. Kryzys w Cieszowie i intensywne zabezpieczanie wałów na Odrze sprawiają, że sytuacja staje się dramatyczna. A to jeszcze nie koniec: w Żaganiu na wale pojawiła się dziura, co może zwiastować poważne kłopoty.
SZANOWNI MIESZKAŃCY, TRZYMAJCIE SIĘ!
Jak można ocenić tę sytuację? Dla wielu mieszkańców to kolejne potwierdzenie zmieniającego się klimatu i związanych z nim niepokojących zjawisk. Czy to czas, by zadać pytanie, jak mało zrobiliśmy, by zabezpieczyć nasze rzeki i społeczności przed powodziami? Przypomnijmy, że takie wydarzenia stają się coraz częstsze, a ich skutki dramatycznie odczuwają ci, którzy żyją w ich sąsiedztwie.
DZIURA W WALE – CZY TO ŻART?
Dziura w wale w Żaganiu to już prawdziwy hit. W obliczu tak groźnych okoliczności można się zastanawiać, czy to jeszcze dramat, czy już absurd. Jak długo jeszcze mieszkańcy będą musieli żyć w strachu przed żywiołem, który nie zna litości? Może to czas, by zainwestować w lepsze zabezpieczenia, zanim przyjdzie kolejna powódź, która spróbuje odebrać nam spokój na zawsze.
Podsumowując, sytuacja na Bobrze oraz Odrze powoduje niepokój, a lokalne władze powinny działać z pełną determinacją, aby chronić społeczności przed skutkami wody, której nigdy nie można lekceważyć.