Prof. Antoni Dudek, politolog i były członek rady IPN, w odpowiedzi na krytykę ze strony Jarosława Kaczyńskiego, odwołał się do swojego życiorysu. Kaczyński zarzucił mu nieodpowiednie komentarze dotyczące Karola Nawrockiego, kandydata na prezydenta Polski wspieranego przez PiS. Dudek stwierdził, że kto chce poznać jego biografię, powinien zajrzeć do Wikipedii.
Krytyka Nawrockiego
W noworocznym wydaniu „Gościa Wydarzeń” prof. Dudek wyraził swoje zdanie na temat Nawrockiego, sugerując, że obecny prezydent IPN zamienił Instytut Pamięci Narodowej w narzędzie do autopromocji. W swoim wystąpieniu telewizyjnym zwracał uwagę na „brutalne” metody zarządzania Nawrockiego i przestrzegał przed ewentualnymi, negatywnymi skutkami jego działań.
Reakcja Kaczyńskiego
Jarosław Kaczyński odpowiadając na te uwagi, przypomniał Dudkowi jego przeszłość, wskazując na jego wystąpienia w młodzieżówce komunistycznej z lat 80. podkreślając, że wówczas każdy myślący człowiek widział, że komunizm w Polsce chylił się ku upadkowi. Stwierdził, że nie można pozwolić, by ktoś był jednocześnie zaangażowany w takie środowisko i później krytykował obecne władze.
Odpowiedź prof. Dudka
W swoim wystąpieniu w programie „Punkt widzenia Szubartowicza” prof. Dudek podkreślił, że najważniejsze jest oceniać działania Nawrockiego w IPN, a nie przeszłość Dudka. „Moje doświadczenia z Nawrockim sięgają ponad dziesięciu lat wstecz, kiedy recenzowałem jego pracę doktorską. Moje uwagi dotyczą jego kariery, szczególnie w kontekście obecnej pracy w IPN” – wyjaśnił politolog.
Niedobory w ocenie działań IPN
Dudek skrytykował fakt, że w dyskusji na temat Nawrockiego koncentruje się przede wszystkim na jego działaniach sprzed objęcia stanowiska w IPN, a nie na tym, co działo się podczas jego kadencji. „O tym powinno mówić się najwięcej: o bilansie jego pracy w Instytucie” – zaznaczył. Ostrzegł również, że sytuacja w IPN jest poważna, zwracając uwagę na nieprawidłowości, o których wspominał ostatni raport Najwyższej Izby Kontroli.
Wzmożone zainteresowanie przyszłością IPN
Czy prof. Dudek angażuje się w politykę? Sam bronił swojego stanowiska, mówiąc, że ma prawo jako obywatel i polityczny komentator. „Sytuacja w IPN jest naprawdę poważna i opinia publiczna powinna być świadoma tego, co działo się w ostatnich latach” – podkreślił. Wyraził nadzieję, że jego słowa pobudzą innych pracowników Instytutu do ujawnienia faktów na temat ich działalności.
Krytyczne spojrzenie prof. Smolara
Również prof. Aleksander Smolar, który uczestniczył w programie, zauważył, że wypowiedź Dudka jest istotna, zwłaszcza że prof. Dudek jest znany z umiaru w swoich opiniach i unikania zaangażowania po jednej lub drugiej stronie politycznego sporu. Smolar zgadza się, że Nawrocki jest kandydatem, który budzi pewien niepokój, i należy zwrócić na niego uwagę w kontekście zbliżających się wyborów.
Źródło/foto: Polsat News