Dzisiaj jest 20 września 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Wysoka kara za niebezpieczne zachowanie na hulajnodze w strefie ruchu miejskiego

W nocy na ul. Morskiej w Gdyni doszło do nietypowego zdarzenia, które pokazuje, jak daleko niektórzy kierowcy są gotowi posunąć się w łamaniu zasad. Policjanci z drogówki, realizujący swoje obowiązki w ramach grupy „Speed”, zauważyli mężczyznę kierującego hulajnogą elektryczną. Okazało się, że nie tylko nie miał on prawa poruszać się tą drogą, ale również zlekceważył czerwone światło i przekroczył dozwoloną prędkość o 28 km/h.

DROGA DLA SAMOCHODÓW, NIE DLA HULAJNÓG

Warto przypomnieć, że przepisy regulujące jazdę hulajnogą określają, iż można jeździć nimi jedynie w miejscach, gdzie prędkość wynosi do 30 km/h. Jednak dla 23-letniego mieszkańca Gdyni te zasady najwyraźniej nie miały większego znaczenia. Policjanci zmierzyli jego prędkość, odkrywając, że poruszał się z prędkością 48 km/h. Co gorsza, do hulajnogi przysługuje limit 20 km/h! I jakby tego było mało, mimo wyraźnego sygnału czerwonego, mężczyzna postanowił, że to nie dotyczy jego osoby.

WIĘCEJ ZASAD, CZYLI WIĘCEJ MANDATÓW

Za swoje wykroczenia, które aż się proszą o krytyczny komentarz, funkcjonariusze nałożyli na młodego mężczyznę mandaty karne na łączną kwotę 900 zł. Jak widać, dla części osób, nauczka w postaci mandatu nie jest wystarczająca, aby przemyśleć swoje zachowanie. Gdynia, znana z pięknych widoków i rozwijających się ścieżek rowerowych, wciąż musi borykać się z takimi absurdalnymi sytuacjami, które pokazują, że nie wszystkim można zaufać na drodze, niezależnie od środka transportu.

Źródło: Polska Policja

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie