Złote, okrągłe kolczyki, które Morgan Freeman nosi od lat, mają dla niego znacznie większe znaczenie niż jedynie dekoracja. Hollywoodzki aktor ujawnił w jednym ze swoich postów, że traktuje je jako swoje „ubezpieczenie na życie”. Jakie jest ich znaczenie?
KOLCZYKI Z TRADYCJĄ
Morgan Freeman, uznawany za jednego z najwybitniejszych aktorów swojego pokolenia, zdobył serca widzów w takich filmach jak „Milczenie owiec” czy „Brudna robota”. Często dzielił się swoimi refleksjami na temat życia i śmierci, a kolczyki stały się dla niego osobistym symbolem. Aktor podkreśla, że ich historia nawiązuje do tradycji marynarzy i jest głęboko związana z jego życiową filozofią. Według Freemana, kolczyki mają również praktyczne zastosowanie – zapewniają mu pewien rodzaj wsparcia finansowego na wypadek tragicznych okoliczności.
OSOBISTE ZNACZENIE
W jednym ze swoich postów Morgan Freeman zdradził, że te kolczyki mają dla niego unikalne znaczenie. „Te kolczyki. Ciągle ktoś mnie o nie pyta. Prawda jest taka, że są warte wystarczająco dużo, by ktoś mógł kupić mi trumnę, jeśli umrę w obcym miejscu. Dlatego nosili je marynarze, a ja też je noszę” – napisał aktor na Instagramie w 2019 roku. Jego słowa rzucają światło na starą tradycję, która sięga XVIII wieku, kiedy żeglarze nosili kolczyki jako formę zabezpieczenia finansowego. W razie śmierci na morzu, złoty kolczyk miał zapewnić środki na pokrycie kosztów pogrzebu i stanowił symbol przynależności do żeglarskiej społeczności. Choć obecnie niektórzy wciąż kierują się tymi samymi przesłankami, dla wielu kolczyki stały się po prostu wyrazem indywidualności.
CIEKAWOSTKI I TŁO HISTORYCZNE
Noszenie kolczyków przez marynarzy miało praktyczne uzasadnienie, ale z biegiem lat nabrało również wymiaru symbolicznego. Współczesne podejście do tego zwyczaju pokazuje, jak odmiennie możemy interpretować tradycje, jednocześnie nadając im osobiste znaczenie. Morgan Freeman, poza swoją niezwykłą karierą aktorską, staje się również głosem w dyskusji na temat życia, śmierci i tego, co pozostawiamy po sobie.