Trudne warunki pogodowe dotknęły Czechy, gdzie w niedzielę zamknięto Lotnisko Václava Havla w Pradze z powodu gołoledzi na pasach startowych. Służby meteorologiczne oraz drogi ostrzegły przed śliskimi nawierzchniami, które stają się niebezpieczne dla kierowców i podróżnych.
Informacje dla podróżnych
Na stronie internetowej prg.aero władze lotniska apelują do pasażerów o bieżące sprawdzanie statusu swoich lotów. Sytuacja nie jest lepsza także w komunikacji miejskiej, która zmaga się z problemami w dojeździe do terminali.
Ostrzeżenia dla całego kraju
Wszystkie powiaty w Czechach, z wyjątkiem kilku na Śląsku oraz w południowej części kraju, objęte są ostrzeżeniem przed gołoledzią oraz marznącym deszczem ze śniegiem. Meteorolodzy ostrzegają, że ustanie opadów nie oznacza ich końca — nad Czechami z zachodu nadciąga nowa fala opadów, w tym marznący deszcz, a w górach mogą występować opady śniegu.
Problemy na drogach
Największe trudności występują na trasach prowadzących przez pagórki i góry, gdzie kierowcy ciężarówek i autobusów mają problemy z podjeżdżaniem na wzniesienia. Drogowcy apelują o ostrożność i przypominają, aby nie wyjeżdżać na trudne górskie trasy bez odpowiednich łańcuchów na kołach. Należy również zauważyć, że autostrada D5, prowadząca z Pilzna do Pragi, była przez kilka godzin nieprzejezdna.
W obecnej sytuacji, warto zachować szczególną ostrożność i dostosować plany podróży do warunków pogodowych, które w Czechach nie sprzyjają niczemu innemu jak kłopotom i frustracji.
Źródło/foto: Polsat News