Na początku września bieżącego roku 59-letni mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące znęcania się nad matką oraz kierowania gróźb karalnych wobec swojego szwagra. W efekcie, wprowadzono wobec niego policyjny dozór, a także nałożono zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz kontaktowania z nimi. Dodatkowo, mężczyzna otrzymał nakaz opuszczenia wspólnego mieszkania z matką. Jednak, jak pokazuje jego zachowanie, zakazy te były dla niego jedynie pustym frazesem. Sąd zdecydował się na tymczasowe aresztowanie go na najbliższe trzy miesiące.
Interwencja policji
W końcu sierpnia ciechanowscy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie dotyczące przemocy domowej w jednym z mieszkań w Ciechanowie. Po przybyciu na miejsce, policjanci ustalili, że 59-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego znęcał się nad swoją matką, a także groził swojemu szwagrowi śmiercią. W wyniku tej interwencji, mężczyzna usłyszał zarzuty znęcania się oraz kierowania gróźb karalnych, co spowodowało objęcie go policyjnym dozorem. Wprowadzono szereg środków mających na celu ochronę pokrzywdzonych i ich izolację od agresora.
Powrót do starych nawyków
Niestety, mimo surowych środków, 59-latek zlekceważył obowiązujące zakazy i w minionym tygodniu ponownie pojawił się w domu matki, wszczynając tam awanturę. Jego postawa doprowadziła do kolejnego zatrzymania i umieszczenia w policyjnej celi. Teraz sąd, na wniosek prokuratury, zdecydował się na zdecydowanie surowszy środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego na trzy miesiące. Wobec mężczyzny może zostać orzeczona kara do pięciu lat pozbawienia wolności za popełnione przestępstwa.
To smutny i szokujący przypadek, który pokazuje, że nie wszyscy potrafią zrozumieć powagę sytuacji i zagrożenie, jakie stanowią dla najbliższych. Miejmy nadzieję, że sprawiedliwość w końcu dosięgnie tego mężczyzny, a jego matka znajdzie w końcu spokój i bezpieczeństwo, na które zasługuje.
Źródło: Polska Policja