Dzisiaj jest 11 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Galę z wielkimi emocjami, ale bez Orbana: czy było warto?

Brak zaproszenia dla Viktora Orbana oraz węgierskiego ambasadora na galę inaugurującą polską prezydencję w Radzie Unii Europejskiej spotkał się z reakcją doradcy premiera Węgier, który stwierdził, że „to było warte swojej ceny”. O decyzji Warszawy zadecydowały napięcia między Polską a Węgrami, które zaostrzyły się po tym, jak Budapeszt udzielił azylu politycznego Marcinowi Romanowskiemu, poszukiwanym przez polskie służby politycznych działacze PiS.

KOLEJNE NAPIĘCIA POLITYCZNE

Balazs Orban przypomniał w swoim wpisie na platformie X, że Węgry w grudniu zeszłego roku przyznały azyl byłemu wiceministrowi sprawiedliwości w Polsce. Podkreślił, iż Romanowski został aresztowany mimo immunitetu parlamentarnego, co rodzi poważne wątpliwości co do możliwości otrzymania przez niego sprawiedliwego procesu. Węgierski polityk nawiązał też do innych przypadków używania prawa przez lewicę przeciwko politycznym przeciwnikom, wskazując na sytuacje związane z Donaldem Trumpem, Matteo Salvini, Marine Le Pen i innymi.

„Jeśli bycie po stronie sprawiedliwości i przyjmowanie uchodźców politycznych wiąże się z brakiem zaproszeń na różne ceremonie, to było to warte swojej ceny” – podkreślił Orban, odnosząc się do piątkowej inauguracji w Warszawie.

BRAK ZAPROSZEŃ I REAKCJA WŁADZ

Warto przypomnieć, że premier Węgier nie otrzymał zaproszenia na inaugurację polskiej prezydencji, o czym poinformowała wiceminister ds. europejskich, Magdalena Sobkowiak-Czarnecka. Warszawa przejęła rolę kraju przewodzącego od Budapesztu. Również ambasador Węgier, István Íjgyártó, został powiadomiony przez polski MSZ o tym, że nie jest mile widziany na uroczystości. Sobkowiak-Czarnecka zauważyła, że duże napięcia w relacjach z Węgrami wynikają z przyznania azylu Romanowskiemu oraz z faktu, że Węgry „same postawiły się na marginesie UE” jako jedyny kraj w Unii podlegający procedurze kontroli praworządności.

Oficjalne rozpoczęcie polskiej prezydencji miało miejsce 1 stycznia, a brak zaproszeń spotkał się z krytyką ze strony węgierskiego ministra spraw zagranicznych, Petera Szijjarto, który określił decyzję polskiego MSZ jako „żałosną i dziecinną”. W odpowiedzi na działania Budapesztu, ambasador RP w Węgrzech został wezwany do kraju na konsultacje.

ŚLEDZTWO WOBEC MARCINA ROMANOWSKIEGO

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, jest podejrzewany o nieprawidłowości związane z zarządzaniem funduszami w ramach Funduszu Sprawiedliwości. Przed przyznaniem azylu dla polityka, warszawski sąd okręgowy wydał zgodę na jego tymczasowe aresztowanie, a następnie również na wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie