Mieszkańcy Lublina wykazali się czujnością, dzięki której mundurowi z 7. komisariatu zdołali na gorącym uczynku schwytać dwóch włamywaczy. Sprawcy, przyłapani podczas próby włamania do mieszkania, byli wyposażeni w wyciory i narzędzia do pokonywania zabezpieczeń. Sytuacja ma charakter rozwojowy, a podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
SPRAWA NA GORĄCO
O incydencie policja została poinformowana w minionym tygodniu. Około 1:00 w nocy dyżurny otrzymał zgłoszenie od mieszkańca dzielnicy Czuby, który zauważył dwóch podejrzanych mężczyzn wchodzących na klatkę schodową. Zatrzymał się wówczas, aby przyjrzeć się im bliżej przez wizjer. Udało mu się dostrzec, jak mężczyźni usiłują otworzyć drzwi do mieszkania sąsiadów.
NA PATRULU
Natychmiast na miejsce zdarzenia skierowano patrol z VII Komisariatu Policji w Lublinie. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn, mających 42 i 62 lata, którzy posiadali różnego rodzaju narzędzia oraz wyciory, służące do przełamywania zabezpieczeń zamków. Obaj zostali umieszczeni w policyjnej celi.
DOCHODZENIE W TRAKCIE
Policjanci przeprowadzili szczegółowe oględziny, zabezpieczając ślady przestępstwa. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut usiłowania włamania. Mundurowi będą analizować zebrane dowody, co może wskazywać na ich udział w innych podobnych zdarzeniach. Sprawa nadal jest w toku, a potencjalne konsekwencje dla zatrzymanych mogą być poważne.
Za kradzież z włamaniem przewidziano karę do 10 lat pozbawienia wolności. Pozostaje tylko zastanawiać się, jak długo jeszcze bandyci będą myśleć, że są sprytniejsi od systemu!
Źródło: Polska Policja
