Na drogach Podkarpackiego panują trudne warunki. W sobotę, na DK19 w okolicy Domaradza, doszło do poważnego wypadku, w wyniku którego ciężarówka wypadła z drogi, przebiła bariery ochronne i zawisła na skarpie, przewrócona na dach. Służby ratunkowe są już na miejscu, a ruch w tym rejonie został całkowicie zablokowany.
Tragedia na drodze
Jak relacjonuje RMF, incydent miał miejsce w sobotę. Wewnątrz ciężarówki znajdowała się jedna osoba, która została uwolniona przez służby ratunkowe. Asp. sztab. Paweł Szydłowski ze straży pożarnej przekazał, że poszkodowany został wydobyty z wraku i przekazany zespołowi pogotowia.
Utrudnienia dla kierowców
Na miejscu zdarzenia pracuje również grupa techniczna z Krosna, która została wezwana w celu oceny sytuacji. Dodatkowa pomoc jest niezbędna ze względu na ryzyko, że ciężarówka może zsunię się ze skarpy. W związku z tym kierowcy powinni spodziewać się dużych utrudnień. Dla samochodów osobowych wyznaczono objazdy, podczas gdy kierowcy ciężarówek pozostają na miejscu, czekając na zakończenie działań ratunkowych.
Trudne warunki atmosferyczne
Warto przypomnieć, że w sobotę warunki pogodowe na południu Polski były wyjątkowo niekorzystne. Intensywne opady śniegu sprawiły, że poruszanie się po drogach stało się niebezpieczne, co potwierdzają ostrzeżenia IMGW dotyczące zawiejów i zamieci śnieżnych. Obecnie w niektórych częściach Podkarpacia i Małopolski obowiązują alerty pierwszego stopnia przed silnym mrozem, co dodatkowo komplikuje sytuację drogową w regionie.
Źródło/foto: Polsat News