Trudna sytuacja w Polsce wciąż trwa, a potężne opady deszczu nie dają mieszkańcom wytchnienia. Najbardziej dramatyczne zdarzenia mają miejsce w Głuchołazach, gdzie trwa przymusowa ewakuacja. Również centrum Kłodzka zostało zalane, a do sieci trafiają kolejne zdjęcia i filmy, które dokumentują ten katastrofalny stan rzeczy.
PODWODNIONE MIASTA I ALARMY
W ciągu ostatniej doby, zwłaszcza na Śląsku, suma opadów przekroczyła 100 mm, co przyczyniło się do znacznego nasilenia powodzi. W Katowicach, Częstochowie i Raciborzu nie widziano tak intensywnych opadów nawet podczas powodzi tysiąclecia. Alarmy powodziowe ogłoszono także w powiatach cieszyńskim i bielskim, a Ustronie i Podbeskidzie zmagają się z rekordowymi opadami.
APEL O EWAKUACJĘ
Na Opolszczyźnie sytuacja również jest dramatyczna. — W niedzielę rano woda Białej Głuchołaskiej przelała się przez wały, które miały chronić Głuchołazy, zalewając miasto. Apeluję do wszystkich mieszkańców, aby ewakuowali się na wyżej położone tereny. W tej chwili toniemy — oznajmił burmistrz Paweł Szymkowicz. Niestety, doszło też do zerwania mostu, co tylko potęguje chaos.
PIERWSZA OFIARA I ROZPYCHANIE WÓD
Kłodzko znalazło się pod wodą. Premier Donald Tusk, który był obecny w mieście, poinformował o pierwszej ofierze śmiertelnej. Jakby tego było mało, wkrótce możemy spodziewać się gwałtownego wzrostu poziomu Odry, gdyż z Czech i południa Śląska dopływa masa wody. Mieszkańcy Wrocławia z niepokojem patrzą na prognozy, nie mając pewności, jak ta tragedia się potoczy.