W sobotę minister spraw wewnętrznych i administracji, Tomasz Siemoniak, zwrócił uwagę wojewodzie dolnośląskiemu na pilną potrzebę wypłacenia zasiłków osobom ewakuowanym. Taka interwencja w obliczu kryzysowej sytuacji rodzi pytania o sprawność działania administracji oraz o to, czy nie wymaga to bardziej systematycznych reform.
PRZEMOWA W MIEJSCU KRYZYSU
Wydarzenia ostatnich dni pokazują, jak istotna jest szybka reakcja władz na kryzysowe sytuacje. Ewakuacje to dramat dla wielu rodzin, które tracą swoje domy. Czy opóźnienia w wypłatach zasiłków powinny być akceptowane? Czyż nie jest to jeden z podstawowych obowiązków państwa – wsparcie dla osób w potrzebie?
JAK REAGOWAĆ NA STAN KRYZYSU?
Trudno uwierzyć, że konieczność wydania tych pieniędzy musi być podnoszona na wyższym szczeblu w momencie, gdy potrzeby społeczne są oczywiste. W takich sytuacjach emocje biorą górę, a pytania o efektywność zarządzania stają się niezwykle aktualne. Z niecierpliwością czekamy na odpowiedzi i szybką reakcję ze strony odpowiednich służb.
