Dzisiaj jest 10 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Sukcesy i kontrowersje: węgierski minister ostro krytykuje decyzję Sikorskiego

W piątek węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto skomentował nieuwzględnienie ambasadora Węgier w zaproszeniach na uroczystą galę inaugurującą polską prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, określając decyzję jako „żałosną i dziecinną”. Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna w rozmowie na antenie Polsat News wyjaśnił, że ambasador „nie jest tam mile widziany”. Co ciekawe, zaproszenia nie otrzymał również premier Węgier Viktor Orban, co jest reakcją na przyznanie azylu Marcinowi Romanowskiemu, byłemu wiceministrowi sprawiedliwości, oskarżonemu o korupcję.

Brak zaproszenia dla Istvana Ijgyarto

Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że Istvan Ijgyarto, ambasador Węgier, nie został zaproszony na galę, która odbędzie się o godzinie 20 w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w Warszawie. Podczas wydarzenia przemówią premier Donald Tusk oraz szef Rady Europejskiej, Antonio Costa.

Węgierska krytyka i polskie stanowisko

Szijjarto, komentując decyzję polskiego rządu, podkreślił, że taki krok jest wyrazem złamania zasad lojalności w Unii Europejskiej przez Węgry. Wiceszef polskiego MSZ zaznaczył, że taki brak zaproszenia to następstwo nieakceptowalnego zachowania Węgier wobec Polski i UE.

Andrzej Szejna dodał, że Polska nie może tolerować działań rządu w Budapeszcie, które naruszają europejskie przepisy, takie jak nakazy aresztowania. Stwierdził, że dotychczasowe zachowania Węgier w europejskiej wspólnocie były niedopuszczalne i muszą zostać ukrócone.

Jak podkreśla węgierski portal HVG, decyzja o braku zaproszenia dla węgierskiej delegacji to poważny sygnał, który wskazuje na zaognienie relacji polsko-węgierskich, które znalazły się w kryzysie po udzieleniu azylu Romanowskiemu.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie