W nadchodzący długi weekend Polska stanie się areną zimowej aury. Zgodnie z przewidywaniami meteorologów, w sobotę i niedzielę w wielu regionach kraju odnotujemy opady śniegu, a termometry będą wskazywać wartości bliskie zeru. Nocami warto przygotować się na intensywne mrozy, zwłaszcza w górach, gdzie temperatura może spaść nawet do -15 stopni. Zaskoczenie przewiduje się na Trzech Króli, gdy do Polski dotrze fala cieplejszego powietrza.
W CZWARTEK ZIMOWA AURA, W PONIEDZIAŁEK ZMIANA W POGODZIE
Długi weekend w styczniu zapowiada się intrygująco, z dywersyfikacją warunków atmosferycznych. Początkowo zafunduje nam zimową aurę, a w poniedziałek możemy spodziewać się znacznego wzrostu temperatury, sięgającej kilkunastu stopni.
W sobotę, 4 stycznia, nad Polską przeważać będą chmury. Możliwa jest także pojawienie się lekkich opadów śniegu. Najniższe temperatury wyniosą od -2 stopni Celsjusza na południu i południowym wschodzie, poprzez zera w centrum, do 2 stopni Celsjusza na wybrzeżu. Największe mrozy wystąpią w terenach podgórskich Karpat, gdzie IMGW przewiduje około -5 stopni.
Wiatr będzie przeważnie słaby i umiarkowany, w południowej części kraju pojawią się także porywy zachodnie i południowo-zachodnie. W Sudetach porywy mogą osiągać prędkość do 80 km/h, a w Karpatach do 60 km/h, ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. „Miejscami mogą wystąpić zawieje i zamiecie śnieżne” – donoszą prognozy.
MROŹNY NIEDZIELNY PORANEK, A POTEM OCIEPLENIE
W niedzielę, 5 stycznia, ponownie zapowiada się duże zachmurzenie, a w niektórych rejonach mogą wystąpić opady śniegu, które z zachodu przejdą w deszcz ze śniegiem. „W miejscach, szczególnie na zachodzie, południu i w centrum, opady mogą być marznące, co stwarza ryzyko gołoledzi” – informują meteorolodzy.
Niedzielny poranek będzie zimny; minimalne temperatury wyniosą od -8 stopni na południu, poprzez -4 stopnie w centrum i na zachodzie, aż do -1 stopnia na północy. W rejonach podgórskich przewiduje się spadki nawet do -15 stopni. W ciągu dnia nastąpi lekkie ocieplenie, z temperaturą w rejonach Bieszczadów w okolicach -4 stopni, a na pozostałym obszarze osiągającą od -2 do 1 stopnia Celsjusza.
Wiatr będzie słaby, w niektórych obszarach umiarkowany; w mountainous western regions Karpaty odnotują sporadyczne porywy osiągające 65 km/h, co może prowadzić do miejscowych zawiei i zamieci śnieżnych.
TRZECH KRÓLI PRZYNIESIE OCIEPLENIE
Przełom pogodowy nastąpi w wieczór Trzech Króli. Z południowego zachodu zbliża się strefa ciepłego frontu atmosferycznego, przynosząc cieplejsze powietrze polarne.
W poniedziałek, 6 stycznia, w Święto Trzech Króli, temperatury mają znacznie wzrosnąć. Spodziewane są duże chmury z okresowymi przejaśnieniami oraz opady deszczu, a także deszczu ze śniegiem. Na południu mogą wystąpić opady marznące powodujące gołoledź.
Temperatura maksymalna ma wynieść od 3 stopni na krańcach wschodnich, przez około 7 stopni w centrum, do nawet 11 stopni na zachodzie Polski. „Wiatr umiarkowany, w rejonach nadmorskich oraz na południu okresowo dość silny, a w porywach południowo-zachodni i południowy może osiągać prędkość do 85 km/h” – przewiduje IMGW.
Źródło/foto: Polsat News