Dzisiaj jest 11 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Prognozy mówią, kiedy minie zimowy atak chłodu

Huśtawka pogodowa trwa w najlepsze, przynosząc ze sobą liczne zmiany, które na ogół nie są zbyt przyjemne. Choć w piątek doświadczyliśmy opadów śniegu, co pomogło nam odczuć nareszcie nadejście zimy, niestety, taka aura nie zagości u nas na długo. Już w weekend przewiduje się wzrost temperatury, a przed nim czeka nas mroźny okres, z temperaturami sięgającymi nawet -15 stopni Celsjusza. W całym kraju mogą wystąpić niebezpieczne warunki, a nawierzchnie będą śliskie.

Według prognoz, zimne powietrze utrzyma się nad Polską do niedzieli, przynosząc najniższe temperatury w niedzielny poranek. Jednak od poniedziałku przewiduje się wzrost temperatury.

Mroźna Niedziela

Zimne powietrze zasili nasz kraj do niedzieli, która z pewnością przyniesie największe mrozy. W południowej części Polski termometry mogą wskazywać -8 stopni, w centralnej -4, a na północy -1 stopień Celsjusza. Najzimniej będzie w obszarach górskich, gdzie IMGW prognozuje spadek temperatury nawet do -15 stopni.

W ciągu dnia sytuacja ulegnie jednak poprawie, a wartości termometrów wzrosną do -2 do +1 stopnia, chociaż w rejonach podgórskich Bieszczadów nadal będzie zimno, osiągając około -4 stopni Celsjusza. Wiatr osłabnie, lecz w Sudetach mogą występować porywy do 80 km/h, a w Karpatach do 60 km/h, co sprzyja zawiejom i zamieciom śnieżnym.

Ocieplenie już w drodze

W weekend prognozowane jest znaczące ocieplenie. W połowie soboty do Polski zacznie napływać cieplejsze powietrze z południowego zachodu, co spowoduje zmianę opadów z śniegu na deszcz, a później deszcz ze śniegiem. Miejscami, zwłaszcza na zachodzie i południu, mogą wystąpić opady marznące, co przyczyni się do groźnych warunków na drogach.

Od niedzieli aura zacznie przypominać bardziej jesień niż zimę, z przewagą opadów deszczu, choć miejscami deszcz ze śniegiem może się jeszcze pojawiać. W górach mogą wystąpić opady śniegu.

Tydzień pełen zmian

Poniedziałek i wtorek zapowiadają się jako ciepłe dni z temperaturami przekraczającymi zera. Na wschodzie prognozy przewidują 3 stopnie, w centralnej Polsce około 7, a na zachodzie nawet do 11 stopni Celsjusza. To przeszło 20 stopni więcej niż w najzimniejszym miejscu w Polsce w niedzielny poranek.

Na początku przyszłego tygodnia znów spodziewane są silne wiatry, zwłaszcza na południu, z porywami dochodzącymi do 85 km/h. W środę oczekujemy pochmurnej aury, z nieco niższymi temperaturami. Od połowy tygodnia wartości termometrów w ciągu dnia będą wynosić od około zera na południu do 3 stopni na zachodzie oraz nad morzem. W czwartek możliwe są nawet niższe temperatury, w przedziale od -1 do 2 stopni Celsjusza.

W najbliższych dniach musimy być gotowi na lokalne opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. W środę nad morzem porywy wiatru mogą osiągnąć 65 km/h, a w czwartek nieco osłabną do 55 km/h.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie