Zarówno zachodnie, jak i arabskie media donosiły o nagłym pogorszeniu stanu zdrowia byłego prezydenta Syrii, Baszara al-Asada. Z nieoficjalnych źródeł wynika, że obalony dyktator, który uciekł do Moskwy, mógł zostać otruty. Obecnie jego stan jest oceniany jako stabilny. Również żona Asada, Asma al-Asad, boryka się z problemami zdrowotnymi.
DEZINFORMACJA CZY RZECZYWISTOŚĆ?
Media, relacjonując sytuację al-Asada, odwołują się do informacji przekazanych przez rosyjski kanał General SVR. Prowadzony przez byłego generała rosyjskiego wywiadu, kanał ten wielokrotnie ujawniał nieoficjalne informacje na temat wydarzeń na Kremlu, które często okazywały się prawdziwe. Wg General SVR, istnieją powody, aby podejrzewać, że na al-Asada dokonano zamachu.
29 grudnia Asad miał trudności z oddychaniem i poprosił o pomoc medyczną, a następnie doświadczył silnego kaszlu i krztuszenia się. Nieustępujące objawy, takie jak ból głowy i brzucha, zaalarmowały otoczenie. Niestety, zanim przybyli lekarze, jego stan uległ pogorszeniu.
Rosyjskie władze zostały niezwłocznie poinformowane o stanie zdrowia byłego prezydenta, jednak zakazały jego transportu do szpitala, nakazując leczenie w warunkach domowych. Z tego co wiadomo, stan zdrowia al-Asada poprawił się, choć badania wykazały obecność śladów substancji trujących w organizmie. Jak informuje doradca Putina, dochodzenie w tej sprawie jest w toku, jednak nie ustalono jeszcze, w jaki sposób doszło do zatrucia.
TROSKA O ŻONĘ AL-ASADA
Problemy zdrowotne dotknęły także Asmę al-Asad. Brytyjski „The Telegraph” przytoczył informacje o pogarszającym się stanie zdrowia żony byłego przywódcy, która w maju tego roku została zdiagnozowana z ostrą białaczką szpikową. Doniesienia sugerują, że po ucieczce do Moskwy jej stan znacznie się pogorszył – według źródeł Asma nie może przebywać w towarzystwie innych osób ze względu na swój stan.
W przeszłości Asma walczyła z rakiem piersi, z którym udało jej się wygrać w sierpniu 2019 roku. Obecne doniesienia o jej zdrowiu są niepokojące.
UPADEK REŻIMU BASZARA AL-ASADA
7 grudnia syryjscy rebelianci, pod wodzą islamistycznej organizacji Hajat Tahrir asz-Szam, ogłosili zdobycie Damaszku i obalenie reżimu al-Asada. Były prezydent, uciekając do Moskwy, zakończył pięćdziesięcioletnie rządy swojej rodziny, a sam pozostawał u władzy przez 24 lata.
Już dzień później rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, poinformował o przyznaniu al-Asadowi i jego rodzinie azylu politycznego, co miało być decyzją osobiście podjętą przez Władimira Putina.
Źródło/foto: Interia